Serj Tankian - Butterfly

poświęć mi tę noc podeptaną przez uległość
Maska wewnątrz czyichś zahamowań
Gdzie jedynym zakazem jest miłość
poświęć mi tę noc podeptaną przez uległość
Maska wewnątrz czyichś zahamowań
Gdzie jedynym zakazem jest miłość

Miłość

Dzieci na zewnątrz płaczą, dziadek niebo
Rzeki przeżywające dzięki naszym oczom
Potwierdzamy, jak sfałszowałeś
Piękno ćmy zmienionej w motyla, motyla

poświęć mi tę noc podeptaną przez uległość
Maska wewnątrz czyichś zahamowań
Gdzie jedynym zakazem jest miłość

Jesteśmy składani w ofierze przez nasze własne podejrzenia
Jesteśmy sodomizowani przez powtórzenia
Zwapniałe oceany, usatysfakcjonowane orły
Nie będę ukrzyżowany ani przerażony. Nie jestem przerażony
Zanim powiemy do widzenia, nie trzeba fałszować
Piękna ćmy zmienionej w motyla

poświęć mi tę noc podeptaną przez uległość
Maska wewnątrz czyichś zahamowań
Gdzie jedynym zakazem jest miłość

Jesteśmy składani w ofierze przez nasze własne podejrzenia
Jesteśmy sodomizowani przez powtórzenia
Jesteśmy składani w ofierze przez nasze własne podejrzenia
Jesteśmy sodomizowani przez powtórzenia

Ciemno-szara materia prawdziwego nieba
Nianie nocują z naszą pół-siostrą księżycem
Dlaczego nie możemy automatycznie przełączyć się na eko-centryczne przekonania
Dlaczego nie możemy w tej chwili zrezygnować z autokracji dla eko-centrycznych przekonań

Jesteśmy składani w ofierze przez nasze własne podejrzenia
Jesteśmy sodomizowani przez powtórzenia
Jesteśmy składani w ofierze przez nasze własne podejrzenia
Jesteśmy sodomizowani przez powtórzenia