Sonic Syndicate - My Own Life

Ojciec kazał mi naładować broń,
trzymać diabła z dala od drzwi.
Nie daj się skusić jego słowom, rzekł.

Odnalazłem sposób na przełamanie cyklu,
Rozpocząłem coś istotnego,
Ale dla oceanu, było to jedynie deszczem.

Niech więc pada na mnie (pada na mnie)
Niech więc pada na mnie (pada na mnie)

Bomby eksplodują w moim umyśle,
By zablokować miejsca, w które skrywam,
Teraz szybciej, lepiej zastanowię się dwa razy,
Zacznę nowe życie.

Co zamierzasz zrobić, skoro odebrałeś mi oddech,
Może śmierć w młodości to nie wszystko co mi przeznaczone,
Aż do wtedy mogłem po prostu przewinąć,
Moje życie do samego początku,
Pauza, przewiń do przodu, to zbyt łatwe,
Nacisnąć stop, gdy zobaczę dym.

Niech więc pada na mnie (pada na mnie)
Niech więc pada na mnie (pada na mnie)

Bomby eksplodują w moim umyśle,
By zablokować miejsca, w które skrywam,
Teraz szybciej, lepiej zastanowię się dwa razy,
Zacznę nowe życie.

Los usiłuje wykopać drzwi,
Lecz ja tam już nie mieszkam,
Przeznaczenie, ono potrzebuje twej porady,
Zaczynam nowe życie.

Moje własne życie, to moje własne życie.

Bomby eksplodują w moim umyśle.
Spójrz głęboko w moje oczy.
Co widzisz, czy ze mną wszystko w porządku?
Zacznę od nowa.

Los usiłuje wykopać drzwi,
Lecz ja tam już nie mieszkam,
Przeznaczenie, ono potrzebuje twej porady,
Co powinienem zrobić?

Zaczynam nowe życie.

Bomby eksplodują w moim umyśle,
By zablokować miejsca, w które skrywam,
Teraz szybciej, lepiej zastanowię się dwa razy,
Zacznę nowe życie.

Los usiłuje wykopać drzwi,
Lecz ja tam już nie mieszkam,
Przeznaczenie, ono posłuchało twojej porady.
Zacząłem nowe życie.

To moje własne życie, to moje własne życie.
Rozpocząłem to nowe życie
To moje własne życie, to moje własne życie.
Rozpocząłem to nowe życie.