Svetlana Loboda - Революция

Ja- jestem twoim samym udanym eksperymentem
Ty masz mnie, jak swój najlepszy patent
Tak, ja jestem gorzka, ale ja jestem panaceum dla ciebie w zbawieniu
Ja jestem tobie potrzebna, bez zmian

Ty osłab mój nadgarstek, po prostu daj mi odetchnąć
Ja, mężczyzna, z tobą trzeba wszystko powtórzyć
Napoleonem ja spalę całego ciebie, moje trawienie
Ty otrzymujesz za każdym razem od tego tylko przyjemność

Ja rewolucja
Albo ja jestem twoja
Albo ktoś jeszcze
To miłość moja
I ona jest moja
Tak jak ja jej

Ja rewolucja
Albo ja jestem twoja
Albo ktoś jeszcze
To miłość moja
I ona jest moja
Tak jak ja jej

Miłość nie jest biegiem sprintem, a dłuższym skokiem
Tobie wystarczyło wygranych, żeby nie leźć na szał
I siedzisz ty po królewsku, u stóp stalowe zwierzęta
Ty możesz często zamykać wokół siebie stalowe drzwi

Twoje stopy pachniały wojskową plandeką
Ty tak lubisz pomyśleć nie jedną głową
Ja pomogę tobie siebie ochronić, moje natchnienie
Ja sugeruję w pomocy i na szczęście swoje imię

Ja rewolucja
Albo ja jestem twoja
Albo ktoś jeszcze
To miłość moja
I ona jest moja
Tak jak ja jej

Ja rewolucja
Albo ja jestem twoja
Albo ktoś jeszcze
To miłość moja
I ona jest moja
Tak jak ja jej

Rewolucja
Rewolucja
Rewolucja

Ja rewolucja
Albo ja jestem twoja
Albo ktoś jeszcze
To miłość moja
I ona jest moja
Tak jak ja jej

Ja rewolucja
Albo ja jestem twoja
Albo ktoś jeszcze
To miłość moja
I ona jest moja
Tak jak ja jej