Tekst piosenki:
Lecę w dal, wizytówką jest vip klasa
Lecę w dal jak najlepsze statki z NASA
Zakładam strój nie wiem kiedy tutaj wrócę znów
Zakładam strój, w nim przeżyje wiele dziwnych snów
/x2
Zakładam strój ale tylko w połowie
Ciągle się boję co ktoś o mnie powie
Chce tylko chwilę mieć w każdej rozmowie
Mnie omijają złamany w połowie
Serce złamane nikt o tym nie powie
Przestrzeń tylko wokół, kosmos wali mi na głowę
Lecę w dal lecę tam
Nowy styl nowy trap
Robię klip jeden raz
W końcu jest na to czas
Muza mi w duszy gra
Muza mi jeszcze raz
Lecę lecę lecę w dal
Lecę w dal, wizytówką jest vip klasa
Lecę w dal jak najlepsze statki z nasa
Zakładam strój nie wiem kiedy tutaj wrócę znów
Zakładam strój, w nim przeżyje wiele dziwnych snów
/x2
W świata przestrzeni siedzę to sprawia ból
Jakiś typ biję dzieciaki i myśli że król
Życie w kosmosie, tak jak żyję ja serio nie jest łatwe
Spróbuj tak pożyć a po chwili zaczniesz mnie prosić o pomocna tratwę
Za dużo żyję na tratwie a może to w końcu naprawie
Wieczne porażki, a sukcesów mało może nie potrafię
W świata przestrzeni siedzę to sprawia mi ból
Jakiś typ biję dzieciaki, często poniża i myśli że król
Dzieciak na fajce a nie na bajce kto taki przykład dał
Jak byłem mały to grało się w football
Wy zostajecie a ja
LECĘ JESZCZE RAZ
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):