Tekst piosenki:
Wychodzę na fajka
W tym mieście mam status nocnego marka
Jeśli podbija jakaś szmata
to nie mam czasu, wiozę brata
a nawet braci
Robimy dym, robimy burdel
Wchodzę z ziomami do swojego Audi
Wiem, że na mieście ta fura dobrze sprawdzi się
My mamy styl, ten szyk i elegancję
więc jak zobaczysz nas, to uciekaj na prawy pas
Bo tylko Audi RS może wyleczyć mój stres
Kiedy dodaję gazu, przelatuje mnie dreszcz
Silnik warczy jak pies, turbina pochłania tlen
Jak przeleciał cię strach, to pewnie słyszałaś mnie
Bo tylko Audi RS może wyleczyć mój stres
Kiedy dodaję gazu, przelatuje mnie dreszcz
Silnik warczy jak pies, turbina pochłania tlen
Jak przeleciał cię strach, to pewnie słyszałaś mnie
Czas już do domu, zrobiliśmy, co nasze
Było wybornie, jak chcesz być z nami – zachęć mnie
Klub elitarny, na naszej masce "R" i "S"
Chcemy się bawić, a zwłaszcza, kiedy pada deszcz
Wchodzę z ziomami do swojego Audi
Wiem, że na mieście ta fura dobrze sprawdzi się
My mamy styl, ten szyk i elegancję
więc jak zobaczysz nas, to uciekaj na prawy pas
Bo tylko Audi RS może wyleczyć mój stres
Kiedy dodaję gazu, przelatuje mnie dreszcz
Silnik warczy jak pies, turbina pochłania tlen
Jak przeleciał cię strach, to pewnie słyszałaś mnie
Bo tylko Audi RS może wyleczyć mój stres
Kiedy dodaję gazu, przelatuje mnie dreszcz
Silnik warczy jak pies, turbina pochłania tlen
Jak przeleciał cię strach, to pewnie słyszałaś mnie
Bo tylko Audi RS może wyleczyć mój stres
Kiedy dodaję gazu, przelatuje mnie dreszcz
Silnik warczy jak pies, turbina pochłania tlen
Jak przeleciał cię strach, to pewnie słyszałaś mnie
Bo tylko Audi RS… (RS, RS, RS)
Bo tylko Audi RS… (RS, RS, RS)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):