Tekst piosenki:
Null:
Maxium atrakcji na aukcji, cena akcji różnych frakcji wzrasta
to ja amplituda miasta, czas nastał.
Ale bez pośpiechu bo to fallstart gotowi na start :3,3,2,2,2,1.
A jak w trójwymiarze w jednej parze idzie biznes
Sprzedaż przerasta podaż , że aż gubimy prowizje
Sondaże podają , że gaże mamy coraz wyższe,
niech nam robią rewizje ,ręce mamy czyste.
Jadę bryką wielką , szybką ,piękną
Żegnam się rano z piękną panią i jej siostrą
Non top, Non stop ,kręce rapem wszyscy zatem Joł,Joł.
Uu boję się jak słyszę sam siebie ,wiem czego chcę ,
jestem pewien być zawsze w 2+1 W zrymowany śpiewem.
Ref:
Dla Ciebie a jak ,My to biznes a jak ,oczywiste
A dla nas to na życie system
Dla Ciebie a jak ,zyski czyste a jak ,oczywiste
A dla nas hałas. x2
Szad:
Siedzę w tym biznesie ,siedzę po uszy,
siedzę w tym biznesie i nic mnie nie ruszy
Afera nabiera na sile ,skoncentruj się na chwile
To kamera napiera na bohatera ,kariera
Z domowego fotela od zera przed obiektywem teraz.
Ich premiera niebawem ,atmosfera nabiera już,
nabiera napięcia ,a gdzie napięcie tam wszędzie [ sz sz]
będzie do wzięcia,
to dźwięki HIP HOPu
wokół nie rocka czy pompą roku pod siemianie topu
nie ma innego sposobu i w tym szkopuł
spalamy mikrofony na podium
dla spragnionych jest wodopój
Siadaj notuj niedowiarku, tu nie kupuje się przyszłości jak
na targu , i to powodem do tego ,żeby nagrać album.
2002 trójwymiarowy biznes.
Ref:
Dla Ciebie ...
Pork:
W blasku tego miasta baunsem nocne pragnienie
I asta lavista w rytmie twista.
Szastać kasą to jak freestyle
Wiesz to emocje - proste
Upadam plany proste jak postęp Roller Coster
Na bok sentymenty tniemy dźwięki po raz enty
Samlpli ,fragmenty
opisując incydentów ,testów puenty .
Czasami sens ukryty i na płyty
Czym Pork spowity w bity.
Oto dowód liryczny korowód,
tak właśnie powstaje produkt oto,
ubranej w etykiety cotton to nie alkohol
Polski poziom dokończenia
kopulatem , biznes to nie monopo lopum
antidotum satyfa jak opium
dla branży bez wrażeń ,gdzie underground lepiej waży,
niż legal to prawa zastrzega taka era
Piractwa dla bractwa [yyyyy] tankuj ,tankuj
Liryczny fanklub tankuj nigdy bankrut.
Null:
Biznes ,który traktuje rap z góry
Biznes ,który z natury
Traktuje nas jak strzępy kultury fonograficznej karykatury
Dla Was marmury dla nas miasta mury
Dla nas kaptury dla Was garnitury
Wypełniajcie faktury szukają fortuny
A my pobrudzimy prawdą Wasze kanapy ze skóry
A na tylnym siedzeniu luksusowej fury
Będziemy rokoszować się ciałem całym ciałem
Waszej córy.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):