Unikat - Za dużo wypłakałem

Wystarczy jedna chwila,
Wystarczy jedno słowo,
Wystarczy jeden tekst.
Wystarczy jedna chwila,
Wystarczy jedno słowo,
Wystarczy jeden tekst .


Kiedyś gdy byłem jeszcze małym smarkaczem pamiętam to dokładnie wtedy ciebie poznałem
Wiedziałem że jesteś spoko że mogę tobie zaufać i niestety to zrobiłem bo w tobie widziałem kumpla.
Byłeś moim przyjacielem któremu wszystko mówiłem
pomagałem jak tylko mogłem aby przetrwać te chwile .
Gdy leżałeś w szpitalu pamiętasz kto cie odwiedził
Nie znaliśmy się od wczoraj tylko od kąt byliśmy dziećmi
Te fantazje i marzenia zniknęły tak nagle tak jak moje imię na tej twojej prywatnej kartce
Uczyliśmy się codziennie w szkole i w autobusie
Po szkole i przed szkołą byliśmy non stop na dworze
Po jakimś czasie bez kontaktu zmieniłeś się tak
nie mogłem się odezwać
Zapomniałeś mnie Pamiętasz.
Byłeś przyjacielem moich wrogów Mogłeś przestać udawać
Gdy ty teraz leżysz na ziemi To Dlaczego ja mam wstawać.


Wystarczy jedna chwila,
Aby zapomnieć twój obraz,
Wystarczy jedno słowo
Aby ciebie lepiej poznać
Wystarczy jeden tekst
Aby wyrwać ci serce
Za dużo wypłakałem aby podać ci rękę


To nie to samo gdy powiesz że cię to boli
Nie oczekuje nic od ciebie nawet żadnych przeprosin
Wiem że moje życie to nie bajka kolorowa
Za Dużo wypłakałem żeby teraz żałować
Wspieraliśmy się na wzajem mogłem podać ci rękę
Policzył bym palca A ty wziąłeś godności serce
Dla ciebie zrobił bym wszystko żeby było ci lepiej
Ty to wykorzystałeś nic nie dawałeś brałeś więcej
Pamiętam gdy wtedy się w tej jednej zakochałeś
Pomogłem ci ją zdobyć
Zdobyłeś i mnie olałeś
Nigdy nie podziękowałeś stałeś się innym człowiekiem
Ty się tylko śmiałeś gdy ja przeżywałem klęskę
A teraz zobacz ty se o tym nigdy bym nie pomyślał
Że o tobie napisze takimi słowami jak dzisiaj
Kontaktu z tobą nie mam a ty mnie dzisiaj przeginasz
Bo nie pamiętasz ze wszytko zniszczyło jedna chwila
Stare kartki nowe wiersze słowa wyplute na mębraż
Ścieżka dźwiękowa mojego głosu twoje imię olewa
Gdy ja leżałem na ziemi nie chciałeś mi pomagać
Gdy ty teraz leżysz na ziemi to dlaczego ja mam wstawać


Wystarczy jedna chwila
Aby zapomnieć twój obraz
Wystarczy jedno słowo
Aby ciebie lepiej poznać
Wystarczy jeden tekst
Aby wyrwać ci serce
Za dużo wypłakałem aby podać ci rękę

To nie to samo gdy powiesz że cię to boli
Nie oczekuje nic od ciebie nawet żadnych przeprosin
Wiem że moje życie to nie bajka kolorowa
Za Dużo wypłakałem żeby teraz żałować


Może mogę ci wybaczyć
Lecz nie zapomnę
Może mogę zapomnieć
Lecz na pewno tego nie zrobię
Byliśmy jak bracia teraz pierdolisz tą rodzinę
Czas stanął w miejscu teraz odliczasz godzinę
Gdy zobaczyłeś mój klip przypomniało ci się o mnie
Nawet nie pozostawiłeś żadnego śladu po sobie
Teraz ja to pierdolę weź ten tekst w końcu przetłumacz
żebyś zrozumiał że twoje imię z mordy wypluwam


Twoje wiadomości które napisałeś przez przypadek
Nawet nie przeczytałem bo wiedziałem że masz sprawę
Moje listy podarte wielka przyjaźń zapomniana
Nigdy nie zapomnę tego co mieliśmy razem w planach
Gdy ja leżałem na ziemi nie próbowałeś nawet pomóc
przyjaciela poznasz w biedzie to mój był najlepszy dowód
Nigdy nie powiem że się z tobą nie pożegnałem
Powiedz czemu nie płakałem gdy się o twojej śmierci dowiedziałem


Ja o tobie pamiętałem
Ty o mnie zapomniałeś
Za dużo wypłakałem
Teraz jest już za późno pod marmurową płytą się schowałeś

Za dużo wypłakałem
Ja o tobie pamiętałem
Ty o mnie zapomniałeś
Za dużo wypłakałem
Teraz jest już za późno pod marmurową płytą się schowałeś

Za dużo wypłakałem