Vin Vinci - Nasza Wiara

[Refren:]

Nie patrzę wstecz, za wiele jeszcze przed nami byku
Pokryje rynek, razem ze mną paru zawodników
Trzymam za ster, a mimo to zaskoczę cię ziomuś
LBN Vandal Vibe to nasza wiara ze wschodu. (x2)

[Zwrotka 1:]

Prosto z Koziego Grodu, tu gdzie studio Vandali
Tu się wszyscy zbieramy, gdy się pod nogami pali
Zawsze na wspólnej fali wjeżdża lubelski Vibe
Dziękuje za to co mam, bo wiem że nie jestem sam
Do jednej bramki gram, są moi ludzie ze mną
Setki godzin nagrywek i wiem że nie nadaremno
Po naszej stronie ciemność, po naszej stronie jasność
Zawsze z szacunkiem będę reprezentował to miasto.

Co by nie działo się mordo to jestem
Bo tu bije serce, wiem gdzie moje miejsce
Wiedziałem, że w końcu mi wyjdzie na lepsze
Ta praca, wysiłek, sumienność, podejście
Nie będzie co będzie, bo wiem co się stanie
Gdy wjadę do sklepu ze swym materiałem
Moja płyta leci na te bloki szare
Beka jak myślą, że w miejscu zostałem.

I w chuju mam, że komuś to nie pasi
Ciągle do serca trafiam, wiedzą słuchacze nasi
Track nie dla braw czy też tysięcy like'ów
Nie jestem tu na chwilę, mordo masz to jak w banku.

[Refren:]

Nie patrzę wstecz, za wiele jeszcze przed nami byku
Pokryje rynek, razem ze mną paru zawodników
Trzymam za ster, a mimo to zaskoczę cię ziomuś
LBN Vandal Vibe to nasza wiara ze wschodu. (x2)

[Zwrotka 2:]

Tu gdzie każda dzielnica posiada swą historię
Ludzie patrzą spod byka jak żołnierze na wojnie
W tym mieście rzadko bywa żeby było spokojnie
Tu gdzie nieobcy hardcore, lecz lojalni koło mnie
Każdy dba o swój biznes, na lewo hajsy kręci
Psy jadą na sygnale, zawsze są na nas cięci
Jak komnata tajemnic na co drugim kwadracie
A ściany mają uszy, witaj w lubelskim klimacie.

I tak u mnie bracie, bo pewnie nie znacie, że na siano mówi się sara
Jak wam nie pasuje na naszym podwórku to śmiało możecie spierdalać
My nie mamy czasu żeby się użalać i płakać, że bieda na wschodzie
A walczymy hardo o lepsze jutro, bo przyzwyczajeni na co dzień.

I z pierdolnięciem znów wychodzimy z cienia
Zawsze z familią mordo, my dumni z pochodzenia
Gdzie wiecznie na oriencie oczy otwarte mamy
A moi ludzie i ja do jednej bramki gramy.

[Refren:]

Nie patrzę wstecz, za wiele jeszcze przed nami byku
Pokryje rynek, razem ze mną paru zawodników
Trzymam za ster, a mimo to zaskoczę cię ziomuś
LBN Vandal Vibe to nasza wiara ze wschodu. (x2)