Warszawskie Combo Taneczne - Fabrykantka

Jestem sobie fabrykantka,
oj radi, radi-radi,ra
Mam kochanka szewca Antka,
oj radi, radi-radi, ra
Do wszystkiego chłopak zdatny,
oj radi, radi-radi, ra
Tylko trochę makidatny,
oj radi, radi-radi, ra

A w sobotę po fajrancie,
oj radi, radi-radi, ra
Ubiera się elegancie,
oj radi, radi-radi, ra
Bierze mnie pod lewą pache,
oj radi, radi-radi, ra
W mordę cybuch, w grabę lachę,
oj radl, radi-radi, ra

Idziem sobie na kufelek,
oj radi, radi-radi, ra
Tam już czeka Mańka, Felek,
oj radi, radi-radi, ra
Mańka, Felek, Stasiek, Zuźka,
oj radi, radi-radi, ra,
Heniek-Cwaniak, no i Róźka,
oj radi, radi-radi, ra

A w niedzielę ponad ranem,
oj radi, radi-radi, ra
Każda chłopa pcha kolanem,
oj radi, radi-radi, ra
Bo mają zdrętwiałe nogi,
oj radi, radi-radi, ra
I nie mogą znaleźć drogi
oj radi, radi-radi, ra