Teksty piosenek > W > Wax > Red
2 617 278 tekstów, 31 854 poszukiwanych i 1 005 oczekujących

Wax - Red

Red

Red

Tekst dodał(a): masttero Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Barwnik Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): masttero Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Verse: Wax]
Got beans in the pot, hot dogs on the griddle
Five dollar merlot, we call it Merlittle
I spend time tripping when I'm red wine sipping, b
Me? I think I came to an epiphany
Got beans in the pot, hot dogs on the griddle
Five dollar merlot, we call it Merlittle
I spend time tripping when I'm red wine sipping
Red tint got things looking different, check it
My future's never been bright nor clear
So I don't wear shades, I just buy more beer
Every January first I say this is your year
As I stare at the medicine cabinet door mirror
But this year, the face looking out
Had a little smile on the side of its crooked mouth
And I knew it just as soon as I had seen it
That this time this motherfucker really did mean it
So I took it to heart and played my part
And made the right moves for the forward progression of my art
So now without no shame
This time next year I'll be a household name
I'm serious, I'm about to travel around the world spitting
Getting nastier than having anal sex while the girl's shitting
You just pictured that visual? Didn't you?
Isn't that proof that what I spit was true?
I take your brain further than it ever thought of going
Mixing a Christopher Nolan vision with the art of flowing
I never thought of blowing up overnight
I sit at home and write with a smoking pipe just to cope with life
So don't ask me why I ain't got signed yet
Ask yourself if you've opened up your mind yet
Ask Apple if they've invented the iPhone 9 yet
Ask Stephen Hawking to explain why we haven't traveled time yet
The future's wide open, a fact that combats any suicidal notion
The Rap Book for Dummies? I just threw inside the ocean
And replaced it with the basic rules of making music
Strictly by the most internal, instincts I got
Compose things verbal that my circle within thinks are hot
Besides music ain't much more that I got
That's why I'm writing and recording a lot
Man, cause I don't know how my life's gonna end, brah
Probably sipping Svedka in a Sentra
I don't pretend to be something I ain't
Til the picture of myself is a saint
Ain't a picture that I paint
The red dripping down the leg of an artists's easel
The blood flowing through the brains of the smartest people
The apple Eve bit from that started evil
A darker hue of the fish guts for the sharks and seagulls
In the haystack, I'm the sharpest needle
You were left way back, we are far from equal
Attaboy, you're kindergarten repeating
I'm Adam, boy, I'm in the Garden of Eden
So tell the devil that the apple ain't enough
Unless he puts something in there to get me really fucked up
MDMA in the core of it
And I be fucking Eve til she can't take no more of it
First time for everything, every single orifice
And she be trying to keep the noise like there's an ordinance
Set the coordinates, hit the gas, punk
We ain't gonna stop unless the order is from NASA
It's like me and Herbs filled out a form to get the cash, brah
Money for knowledge, you would of sworn it was FAFSA
Get your student loan believe
We at a level most humans won't achieve
We doing shit that people do in only dreams
And I ain't talking bout the pretty shit on the screens
I'm talking about actual self-fulfillment
Dreams you imagined manifested into real shit
Dreams you feel with the core of your soul
Dreams you've had since you were four years old
Dreams you've had that kept you warm when it was cold
That one glimmer of hope that good fortune's down the road
My father wanted an abortion I was told
All he left me was this dream and I've morphed it into gold
There ain't a fucking thing in life that I can't accomplish
There ain't a fucking mind on earth that I can't astonish
The promised land is not really a land that's promised
To get there you got to bear hug anacondas
Swim through a pool full of sharks and piranhas
We get there? We gon' bubble on some Scantron ish
To summarize what I've said
Self-doubt's only something in your head
So when it's all over and I'm dead
Write my epitaph... in red

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
[Zwrotka: Wax]
Mam fasolkę w garnku, hot dogi na ruszcie
Pięciodolarowego merlota, nazywamy go Merlittle
Spędziłem czas na byciu nietrzeźwym, popijając czerwone wino Ja? Myślę, że trafiłem na Święto Trzech Króli
Mam fasolkę w garnku, hot dogi na ruszcie
Pięciodolarowego merlota, nazywamy go Merlittle
Spędziłem czas na byciu nietrzeźwym, popijając czerwone wino Czerwona barwa sprawia, że rzeczy wyglądają inaczej, sprawdź to Moja przyszłość nigdy nie była jasna ani czysta Więc nie noszę okularów, po prostu kupuję więcej piwa Każdego pierwszego stycznia mówię, że to będzie nasz rok Gdy gapię się na lustro pokrywające szafkę na leki Lecz w tym roku, ta twarz wygląda na przyszłość Z małym uśmiechem na boku wykrzywionych ust I wiedziałem o tym jak tylko to zobaczyłem
Lecz tym razem ten skurwysyn naprawdę miał to na myśli
Więc wziąłem to sobie do serca i zagrałem swoją rolę
I powziąłem właściwe kroki do dalszego rozwoju mojej sztuki Więc teraz bez wstydu
O tej porze za rok będziemy ogólnokrajową marką
Jestem poważny, niedługo objadę cały świat rapując
Robiąc się bardziej obleśny niż seks analny ze srającą dziewczyną Czy właśnie sobie to wyobraziłeś? Nieprawdaż? Czy to nie dowód, że to o czym rapuję to prawda? Zabieram twój umysł dalej niż kiedykolwiek myślał że się uda Łącząc wizję Christophera Nolana ze sztuką raperskiego flowu Nigdy nie myślałem, że tak rozwinę się w jedną noc Siedzę w domu i piszę z zapaloną fajką tylko by uporać się z życiem Więc nie pytaj mnie dlaczego jeszcze nie podpisałem muzycznego kontraktu
Spytaj siebie czy już otworzyłeś swój umysł
Spytaj Apple'a czy opatentowali już iPhone'a 9
Poproś Stephena Hawkinga by wyjaśnił dlaczego jeszcze nie wyruszył w podróż w czasie
Przyszłość jest otwarta na oścież, to fakt że zwalcza odsetek samobójstw Książka rapu dla idiotów? Właśnie wyrzuciłem ją do oceanu I zastąpiłem podstawowymi zasadami tworzenia muzyki Ściśle ograniczonych do najbardziej wewnętrznych instynktów, które mam
Komponuję rzeczy słownie, które mój krąg uważa za gorące Oprócz muzyki nie mam wiele
To dlatego piszę i nagrywam wiele
Stary, bo nie wiem jak skończy się moje życie, bracie
Pewnie popijając Svedka'ę w Sentra
Nie udaję bycia kimś kim nie jestem
Aż mój obraz stanie się święty
To nie obraz który maluję
Czerwona farba spływająca po nodze palety artysty
Krew przepływająca przez umysły najmądrzejszych ludzi
Gryz jabłka od Ewy, który rozpoczął całe zło
Ciemniejsza barwa rybich wnętrzności dla rekinów i mew
W stogu siana, jestem najostrzejszą igłą
Jesteś zostawiony z tyłu, jesteśmy daleko od równości
Zuch chłopak, powtarzasz przedszkole
Jestem Adamem, chłopcze, jestem w ogrodzie Edenu
Więc powiedz diabłu, że to jabłko nie wystarczy
Chyba, że włoży w nie coś co mnie naprawdę urobi
MDMA w jego wnętrzu
I będę pieprzył Ewę aż będzie miała dosyć
Pierwszy raz za wszystko, każdy pojedynczy otwór
I będzie głośno cały czas jakby takie było rozporządzenie
Ustawie współrzędne, dodam gazu, włączę punk
Nie zatrzymamy się chyba że to polecenie od NASA
To jakbym ja i Herbs wypełnili formularz by zdobyć pieniądze, bracie Pieniądze na wiedzę, nie przysiągłbyś że to FAFSA Weź swój studencki czynsz, uwierz
Jesteśmy na poziomie, którego większość ludzi nie osiągnie Robimy rzeczy, które większość ludzi robi w snach
I nie mówię to o ładnych i dobrych rzeczach na ekranie
Mówię rzeczywiście o samo-spełnieniu
Sny, które wymarzyłeś stały się manifestacją w prawdziwym życiu
Marzenia, które czujesz w centrum swojej duszy
Marzenia, które miałeś odkąd skończyłeś cztery lata
Marzenia, które trzymały cię w cieple gdy panowało zimno
Ta jedna iskierka nadziej, że szczęście jest na końcu tej drogi Mój ojciec chciał dokonać aborcji, tak mi powiedziano
Jedyne co mi zostawił to ten sen a ja zamieniłem go w złoto
Nie ma żadnej pieprzonej rzeczy w życiu której bym nie ukończył Nie ma żadnego pieprzonego umysłu na świecie, którego bym nie zadziwił
Ziemia obiecana tak naprawdę nie jest ziemią nikomu obiecaną By tam się dostać musisz znieść uścisk anakondy
Przepłynąć przez basen pełen rekinów i piranii
Dostaniemy się tam? Pękniemy jak bańka czegoś w rodzaju Scantronu By podsumować to co powiedziałem
Wewnętrzne wątpliwości są tylko czymś w twojej głowie
Więc kiedy wszystko się skończy i będę martwy
Napiszę moje epitafium... na czerwono

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Wax

Edytuj metrykę
Muzyka:

Eom

Rok wydania:

2011

Komentarze (0):

Tylko dla pełnoletnich

tekstowo.pl
2 617 278 tekstów, 31 854 poszukiwanych i 1 005 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności