Tekst piosenki:
Ref
ZdunO
Uwaga rzucam granat
Gimbazie na portalach
Na trackach napierdala
Grupa zorganizowana
Hubi
Niszczymy gimbusów co za szybko złapali za majka
Ich rzeczywistość to dla nas bajka (x2 całość)
ZdunO
Oni mówią że ich flow to machine gun kurwa (kurwa)
Ich machine gun przy moim flow wypada jak śrutówka
Gimbaza w "najaczach" śmie pisać o życia trudach
O pseudo króli podziemia, mój blask powoduje udar
Zna mnie Polska, mainstream też mnie poznał
Snajper - Oddaje strzał z okna
Popaprańce w rurkach robią paradę gejów
Wiej skurwielu kula dociera do celu
Wokale ? Na temat waszych nic nie powiem
Wyszło branie do buzi chuja, po struny głosowe
Gimbazie stawiam nagrobek gdy tylko śmigam po bitach
A moi fani przełożą ich z półek hip-hop w empikach
To właśnie moja taktyka, i zrobię na oddech przerwę
Traktuje was tak samo, jak się traktowało verbe
I tu nie chodzi o fejm wiesz? Dają mi go 16-stki
Nie te z gimnazjum, te które piszę na kartki
Hubi
Gimbaza w tekstach chce pokazać jak ma ciężko
Przejebane na prawdę, wkurwienie zasłonił erą
Mam 20 lat wiem że życia nie znam jeszcze
A młodsi ode mnie chcą uczyć co w życiu najważniejsze
16-sto latki pierdolą że świat schodzi na psy (co?)
Pewnie przez to że w szkole gnębią ich rówieśnicy
Mają ze sobą problemy, niedorozwinięte dzieci
Więc żeby się pocieszyć piszą swe żałosne teksty
Rzuciła Cię dupa ? Chuj mnie to boli
Chcesz się wieszać ? Zrób to kurwo zawsze jednego mniej cwela
Życie nie ma sensu ? Wypłacz się w poduszkę
Jeszcze nie zacząłeś, już naprawdę gadasz jakbyś miał już umrzeć zaraz
A twój doświadczeń bagaż, nawet ja uniosę używając jednego palca
Jebać was, pseudo męczennicy
Jesteście dobre koty ale uwiązane na smyczy
ZdunO
Mówią followup, i co ? tak chciałem, tak piszę
Dzieci biorą się za rap, mówiąc że są wyżej
Otwieram fundację na rzecz tej patologi
Fundacja funduje spadanie głową na chodnik
Zimny chodnik, pełen bólu i gniewu ulicy
To RAP dziecinko a nie zabawa w piaskownicy (właśnie tak)
Miasto krzyczy, nastolatko milcz mi
No bo to prawdziwi raperzy kontra łorabis
Hubi
A idźcie wy wszyscy w chuj, jebane cioty
Odbijcie wy gimby od majków, spalcie zwroty
Zróbcie sobie przerwę i tak nie słucha was nikt
Wasz flow to ogień, płonie kurwa jak znicz
Mój flow chłodniejszy od ciekłego azotu
Zamroziłbym was nawet jakbyście stali na słońcu
Wasze teksty, mądrości wyrwane z photo bloga
Bez neta co najwyżej gralibyście w swoich szkołach
Ref
ZdunO
Uwaga rzucam granat
Gimbazie na portalach
Na trackach napierdala
Grupa zorganizowana
Hubi
Niszczymy gimbusów co za szybko złapali za majka
Ich rzeczywistość to dla nas bajka (x4 całość)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):