Tekst piosenki:
Gdy masz migrenę, chandrę, nerwicę
Przyjedź, zobaczysz piękną Krynicę
Tylko w sezonie, bo w letniej porze
Nic szczególnego stać się nie może
Latem w Chałupach pędzą na plaże
Tam naturyści, a tu nudziarze
Na wielką nudę znajdzie się rada
Gdy sobie baba przygada dziada
Ref.:
Gruchu, gruchu, mój staruchu
Raz po czółku, raz po brzuchu
Po chorobach nie ma śladu
Dziadek z babką dają czadu (2 x)
Gdy na parkiecie zagra muzyka
Wszyscy są zdrowi i chandra znika
Babcia przed lustrem mruży oczęta
Dziadek prasuje swoje porcięta
Dziś wypełniona sala po brzegi
Świadczy swym gościom wszelkie zabiegi
Już promienieją, jaśnieją twarze
Bioprądy, sole oraz masaże
Ref.:
Gruchu, gruchu, mój staruchu
Raz po czółku, raz po brzuchu
Po chorobach nie ma śladu
Dziadek z babką dają czadu (2 x)
Zbędny tu chirurg, znachor, szarlatan
Bo na parkiecie dziadek jak szatan
Jedną przytuli, drugą popieści
I znów się czuje na lat trzydzieści
Serca pikają jak dwa zegary
Są w siódmym niebie stara i stary
Coś tam marudzi babci do ucha
Ona się cieszy i bajek słucha
Ref.:
Gruchu, gruchu, mój staruchu
Raz po czółku, raz po brzuchu
Po chorobach nie ma śladu
Dziadek z babką dają czadu (2 x)
Pot się starannie leje po plecach
Babci wywija rozpięta kieca
Szczerzy dwa ząbki, pierdzi swym zadkiem
Wciąż się ogląda za młodszym dziadkiem
Tak się kurują stare wirusy
Wciąż zaliczają nowe turnusy
Miesza oddechy, ust inhalacje
I tak się zwykle kończy kurację
Ref.:
Gruchu, gruchu, mój staruchu
Raz po czółku, raz po brzuchu
Po chorobach nie ma śladu
Dziadek z babką dają czadu (2 x)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):