Tekst piosenki:
Wchodzę w butach na dywan Ci,
Daj mi bucha i chwytaj styl,
nie chcę słuchać co pluje typ ci do ucha, nie czuję nic,
gadka sucha pasuje ci, niezła skucha, rozdmucham ich,
się na stukam czaruje, kwit moja sztuka nie ufa mi,
przestań niuchać ten tani kit,
to nie wali po bani, ci fani zbłąkani, nie zgrani,
splątani kłamstwami, ograni, spizgani farmazonami,
wygnani do piekieł, częstuję rapem co klepie, już ściero się nie podniesiesz,
tak lepiej, wiesz o tym cipo, że nie masz polotu,
nie lubisz jak mogę cię ustawić z boku,
na chmurze jak Goku, wysoko na niebie to jeden z kocurów usłyszą na scenie,
Be, be, beka chcą skakać tu dzieci,
na głębokie wody, wpierdoli was rekin, to nie jest Harlequin,
grubiej trochę, sztuki mi mówią jesteś kotem,
nakręcam zwrotę, co warta jest grubą flotę,
masz farta, płacą mi złotem,
tak rap gra i co sobotę, na bark nam i szukam loże,
i Warki wychylam morze, ty majtki ściągnij jak możesz i lajknij mi profilowe...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):