Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
1000 Funerals
1000 Funerals - Vast Infinite Beauty
Vast Infinite Beauty
Tekst dodał(a): inanity
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): inanity
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Aleksandra0709
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Speech: Emerna]
So tired and weak was Christ on the cross
Departed from prophecy
To bring back an impaled world into foss
Foolish he exposed his love
[Shouts: Haamoon]
I'm unbowed because of you
I'm so wild and jealous
I'm silent in flames of doom
I am Satan the cursed and fallen
I wonder what I was to you
Remember thy angel
Over the abyss
And ever forever
Woe be to them
I awoke in a pattern
Drowned within the gloom
Ungrounded unclosed
Around revolving things
Golden and chained
A faceless fog formed
A shape of the world
[Speeches: Emerna]
He asked nothing of himself and never wondered of wandering wherever waked
He rose and shone disheartened but overbearing and numinous
As an unfeigned Satan with unbounded wings opened above the deepest depths
Then there was no one else and no thing
He was aware so courteous of an outright everlasting, of an undenied unreal
He suddenly found the golden gates opened to the vast infinite beauty of god
He walked out and entered into the way ends to absoluteness of love
He faced nothing in there
But a mirror
So tired and weak was Christ on the cross
Departed from prophecy
To bring back an impaled world into foss
Foolish he exposed his love
[Shouts: Haamoon]
I'm unbowed because of you
I'm so wild and jealous
I'm silent in flames of doom
I am Satan the cursed and fallen
I wonder what I was to you
Remember thy angel
Over the abyss
And ever forever
Woe be to them
I awoke in a pattern
Drowned within the gloom
Ungrounded unclosed
Around revolving things
Golden and chained
A faceless fog formed
A shape of the world
[Speeches: Emerna]
He asked nothing of himself and never wondered of wandering wherever waked
He rose and shone disheartened but overbearing and numinous
As an unfeigned Satan with unbounded wings opened above the deepest depths
Then there was no one else and no thing
He was aware so courteous of an outright everlasting, of an undenied unreal
He suddenly found the golden gates opened to the vast infinite beauty of god
He walked out and entered into the way ends to absoluteness of love
He faced nothing in there
But a mirror
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenie[ Mowa Emerna ]
Tak zmęczony i słaby był Chrystus na krzyżu
Zmarły przez proroctwo
By przypomnieć przebitemu palami światu w dole
Głupotę, którą popełnił ujawniając swą miłość
[ Krzyczy: Haamoon ]
Nie zniżam się z twojego powodu
Jestem tak dziki i zawistny
Jestem ciszą w fatum płomieniach
Jestem Szatanem przeklętym i upadłym
Dziwię się, jaki byłem dla ciebie
Zapamiętaj twojego aniołka
W czeluściach
Zawsze i na zawsze
Niedolą być dla nich
Obudziłem się w formie
Zatopionej w mroku
Bezpodstawnie niezamknięty
Dookoła obrotne sprawy
Złote i skute
Anonimowo ukształtowana mgła
Kształt świata
[ Mowa: Emerna ]
Nie prosił siebie o nic i nigdy nie dziwił się
Zmartwychwstały, wędrujący dokądkolwiek
On i różą rozpromieniał przygnębionych, choć
wyniosłym i duchownym
Jak niezakłamany Szatan z bezgranicznymi skrzydłami rozwartymi nad najgłębszą otchłanią
Wtedy nie było już nic więcej
On był świadomy tak uprzejmej otwartej wieczności
Niezabronionej nieprawdziwości
On nagle odnalazł złotą bramę otwartą na
Olbrzymie, bezkresne boże piękno
Wyszedł nagle i wkroczył na drogę końca absolutnej miłości
On nie napotkał tam niczego
Oprócz lustra
Tak zmęczony i słaby był Chrystus na krzyżu
Zmarły przez proroctwo
By przypomnieć przebitemu palami światu w dole
Głupotę, którą popełnił ujawniając swą miłość
[ Krzyczy: Haamoon ]
Nie zniżam się z twojego powodu
Jestem tak dziki i zawistny
Jestem ciszą w fatum płomieniach
Jestem Szatanem przeklętym i upadłym
Dziwię się, jaki byłem dla ciebie
Zapamiętaj twojego aniołka
W czeluściach
Zawsze i na zawsze
Niedolą być dla nich
Obudziłem się w formie
Zatopionej w mroku
Bezpodstawnie niezamknięty
Dookoła obrotne sprawy
Złote i skute
Anonimowo ukształtowana mgła
Kształt świata
[ Mowa: Emerna ]
Nie prosił siebie o nic i nigdy nie dziwił się
Zmartwychwstały, wędrujący dokądkolwiek
On i różą rozpromieniał przygnębionych, choć
wyniosłym i duchownym
Jak niezakłamany Szatan z bezgranicznymi skrzydłami rozwartymi nad najgłębszą otchłanią
Wtedy nie było już nic więcej
On był świadomy tak uprzejmej otwartej wieczności
Niezabronionej nieprawdziwości
On nagle odnalazł złotą bramę otwartą na
Olbrzymie, bezkresne boże piękno
Wyszedł nagle i wkroczył na drogę końca absolutnej miłości
On nie napotkał tam niczego
Oprócz lustra
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):