Tekst piosenki:
Mija kolejny dzień kiedy zapada zmrok
Ja coś znowu spierdoliłem i znów wkurwia mnie to!
Wielu nie wie jeśli mi coś nie wyszło,
wstaje nowy dzień, mi znów kurwa jest przykro,
kolejny raz piłem i nie za swoje
kolejny raz kogoś poznałem, znów się boję,
bo te panny kiedy już się zwiążę
To zawsze kurwa mam z tym jakiś problem, czaisz?
Kolejny raz kiedy zaczyna zależeć,
Nie wiem, chyba to coś jest we mnie
Może to alkohol chociaż w miarę jest w porządku
Ale myślę, że odziedziczyłem to po ojcu,
Był okres kiedy ćpałem dużo wtedy,
Ale nie żałuje wiesz, każdy popełnia błędy
Przeżyłem więcej niż niejeden w moim wieku
Zrozum chociaż nie ma się co chwalić, cała prawda z bloku.
Pamiętam miałem też problemy z alkoholem
Piłem nie za swoje, miałem myśli żeby rzucić szkołę
I wiesz zostało z tamtych czasów trochę we mnie
Dalej mam te myśli, jeszcze czasem kogoś przekręcę
I wkurwia mnie to bo przez tamten okres
Są ludzie, którym dalej jestem krewien te pieniądze
Są ludzie, których nie chcę spotkać bo się wstydzę
Nie chcę patrzeć im w oczy po tym wszystkim co zrobiłem
Chodziły po osiedlu ploty, dalej chodzą,
Każdy wie jaki jest Bonus a ja wkurwiam się o to,
chociaż nie wiem skoro sam dałem powody
Czasem jest mi wstyd kurwa ale ciągle myślę o tym
Przyszedł czas, już czas najwyższy,
pokazać całą prawdę Niech to każdy usłyszy,
nie ma się czym chwalić Za to się wstydzę,
możesz myśleć o mnie różnie ale kurwa to przeżyłem
Każdy przypał, przekręt, porażkę,
pamiętam każdą akcję, nawet te nie tak ważne
Ile razy w nocy myślę o tym wszystkim,
szczerze to mam wyjebane na to co pomyślisz
Kiedyś nie obchodziły mnie uczucia innych
Potrafiłem zranić, myślałem, że jestem silny
Zawsze kolejny dzień był dobrym dniem
Kiedyś raniłem teraz wszystko jest przeciwko mnie
Staram się nie okazywać uczuć nigdy
i wiem, ze to wszystko mnie bardziej niszczy
I nic się nie zmieniło, latam za kasą,
bo powiedz jak bez hajsu mam kurwa trzymać fason
Mam te myśli rozkręcić dill pod blokiem
a tu nie jeden by kurwa pił pod blokiem
I najgorsze jest, że też się wciągam,
Chciałem się ogarnąc ale wciąż nie umiem dostrzec dobra
Nikt o tym nie wie, chciałem wszystko skończyć
Kartka, długopis, łzy napełniają oczy
Miałem dosyć, pisałem ostatni raz, wiesz
W końcu żeby nikt nie wiedział spaliłem tą kartkę
Było na niej więcej niż teraz słyszysz
Jednak wiesz, udało mi się ogarnąć myśli
Pamiętam jak mówiłem, przyszedł czas to pieprzyć,
ale widzisz, jednak rap jest silniejszy
Przyszedł czas, już czas najwyższy,
pokazać całą prawdę Niech to każdy usłyszy,
nie ma się czym chwalić Za to się wstydzę,
możesz myśleć o mnie różnie ale kurwa to przeżyłem
Każdy przypał, przekręt, porażkę,
pamiętam każdą akcję, nawet te nie tak ważne
Ile razy w nocy myślę o tym wszystkim,
szczerze to mam wyjebane na to co pomyślisz
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):
Niech to każdy usłyszy, nie ma się czym chwalić <3333