Curly Heads - Midnight crash

Skowronek przyszedł i szepnął
"Nigdy Cię nie porzucę"
Jesteś tak ambitna, jesteś jedyną której chcę
Sprawiasz że czuję się silny, sprawiasz że poczułem się wolny
Ludzie wokoło są źli i są puści
Skowronek przyszedł i szepnął
"Jestem zbyt zmęczony, to już za długo"
Jesteś tak ambitna, gdzie jest przestrzeń gdzie ja mogę iść
I jestem wolny, jest dużo więcej dla mnie do zobaczenia
Są ludzie wokoło którzy są dla mnie tak mili

Powiedziałem hej, nasze drogi się spotkały, nie byłem pewny jak mam na imię
Ale usłyszałaś mój jedyny krzyk którego nigdy nie miałem
I wiesz że dobrze się czuję, i wiesz że będę w pobliżu
Tak idealne miejsce by w nim być, ustawię się w kolejce

I wiem że tam jesteś, ja nie jestem Twoim mężczyzną ale pomyślałem że bycie przyjacielem jest planem
Zaufanie które dałem to mój największy grzech, czuliśmy w powietrzu że siebie krzywdzimy
I wiesz i wiesz
Wiesz że początki zawszę się kończą
Ale szept ze mną zostaję