Djordje Balasevic - Ne lomite mi bagrenje

Wierzę, ceniony sędzio,
że dobrze się znasz na ludziach,
wy chociaż macie prace do roboty,
bo temperament jest temperamentem,
a sąd sądem

Wierzę, ceniona głowo,
że dobrze studiowaliście
że wszystkich sądzisz z szacunkiem
bo honor jest honorem, a władza wadzą

I wszystko zgodnie z prawem
do tego jestem pierwszy
nie byłoby te krwi,
gdyby wszystko było zgodnie z prawem

Władza jest władzą, wszystko to szanuję
są paragrafy więc zabierz je
niech wszystko będzie takie samo dla diabła i diakona
i niech się to wie

Niechby deptali moje pole
najadali się moją śliwą
od zawsze są złodzieje
bo sowa jest sową, a wilk wilkiem

Nigdy nie jest wystarczająco złoczyńców
susza mi zaprzepaści arbuzy
a lód przesypie się przez żniwa
ale lód jest lodem, a porządek porządkiem

I już mam dość
miałem las akacji
tam na dole przy drodze
i czekałem

Porządek jest porządkiem, powoli sąsiedzi
nie można po prostu wejść
i zniszczyć coś cudzego
ładnie i powiedziałem

Nie łamcie mi akcji
bez nich wiatr mnie zwieje
zostawcie je, one muszą tu pilnować
jedną tajemnicę złotą jak dukaty

Nie łamcie mi akacji
pod nimi ją całowałem
bosonogą, daleką od snu


Jesteśmy ludźmi, ceniony sędzio
więc niech będzie co ma być
żal mi czarnych chust
ale płacz jest płaczem, a miecz mieczem

Nie pytaj co by teraz było
gdyby to się znów zdarzyło
nie pytaj czy żałuję
bo złość jest złością, a porządek porządkiem

I wszystko zgodnie z prawem
są paragrafy
więc zabierz je
Z szacunkiem i dla wiary i niewiary

Porządek jest porządkiem
wszystko to szanuję
bo więcej byłoby zabójców
niż ptaków które lecą
na północ

Nie łamcie mi akcji
bez nich wiatr mnie zwieje
zostawcie je, one muszą tu pilnować
jedną tajemnicę złotą jak dukaty

Nie łamcie mi akacji
pod nimi ją całowałem

O, czyż muszę wam powtórzyć?
odczepcie się od nich
bo wszystkich was połamiem