Tekst piosenki:
Mistrzu wojennych gier, ty, co budujesz broń
co budujesz myśliwce, co budujesz stos bomb
co za biurkiem się kryjesz, co za murem masz dom
wiedz, na wskroś cię przejrzałem, na nic maska i schron
Ty, co tworzysz, by niszczyć, taka jest twoja gra
w twoich dłoniach zabawka, a dla nas to świat
ty mi dajesz karabin i przepadasz jak dym
by się schować przed salwą i przed wzrokiem mym
Oszukujesz i zdradzasz jak Judasz sprzed lat
wielką wojnę wygramy – co dzień wmawiasz to nam
lecz poznałem twą myśl i poznałem twój plan
bo tak samo zawartość mych ścieków już znam
Żeby inni naciskali, mocujesz im spust
ofiar liczebność rośnie wolno zbyt na twój gust
chowasz się w posiadłości, a gdzieś śmierć i strach
toczą młodą krew, żeby wsiąkała w obcy piach
Wywołałeś najgorszy lęk od wielu lat
lęk przed tym, by dzieci przychodziły na świat
dzieciom wciąż nie poczętym ty grozisz już dziś
wiedz, że nie jesteś wart w tobie płynącej krwi
Nie słuchasz mych słów, bo nie pasują ci
mówisz, że nie dorosłem, mówisz, że nie wiem nic
lecz chociaż mną gardzisz, ja wiem jedną rzecz
że sam Jezus by czyn twój za śmiertelny uznał grzech
Ale pozwól, zapytam – czy ten majątek twój
darowanie win wszystkich wykupić by mógł?
Kiedy zastuka śmierć, nawet fortuna twa
nie odkupi twej duszy aż do sądnego dnia
Mam nadzieję, że umrzesz rychło, w bólu i łzach
będę szedł za twą trumną, choćby miał padać grad
będę patrzył, jak w mroczną czeluść spuszczają cię
i zatańczę na grobie, by mieć pewność, żeś zdechł
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):