Emasik - Mętlik myśli

znowu pijesz ciągle żeby upić myśli
znowu nie wiesz czemu cię ten świat tak mocno krzywdzi

mówią znajomi zapomnij to jest przeszłość
lecz ciągle ci przypomina ta przeszłość tylko jedno

cierpienie każdy to kiedyś przeżył
nienawiść do ludzi przypomina ci te błędy

które kiedyś popełniałeś nie wiedząc
że to co robisz boli jak byś wbił kolczasty przedmiot

ciągle budzisz się w nocy to bezsenność
a ta jebana miłość to tylko teraz przeszłość

nie zastanawiaj się co będzie później
nie ufasz już nikomu wszyscy zawiedli cię w sumie

ej nie masz planów już na później
ciągle monotonia jak byś codziennie grał w puzzle

wszyscy mówi ci za każdym razem będzie dobrze
tak serio jakby coś działo wbili by ci ostrze

na kogo możesz liczyć tylko siebie
ta jedna osoba która miałeś wybrała inne miejsce

palisz ciągle nie masz zamiaru rzucić choć
kochasz się w uczuciu które ciągle czegoś uczy

ej nie masz planów już na jutro
choć miałeś się z nią spotkać to już dzisiaj jest za późno

miałeś przyjaciela z którym zawsze mogłeś wyjść
lecz wyjebał się na ciebie wolał inną drogą iść

takie życie jest czasem masz już dość
tej ciągłej monotonni chciał byś coś innego robić

ciężko znaleźć miejsce przy kimś kogo nie ma wcale
nikogo nie było kiedy byłem kurwa na dnie

rany na ciele ciągle mam, dużo przeżyłem
tak samo jak ty mała wybrałem inne życie

czasem zmiany dobre są w sumie sam nie wiem
czy warto być razem i robić sobie nadzieję