Tekst piosenki:
Chciałem do końca walczyć o nasz stały kontakt, biłem się o nas jak żołnierz nie chciałem cię oddać. Dziś czas się już w końcu poddać i z tym wszystkim się znowu rozstać. Choć serce chciało non stop kochać to nie umie zostać.
Sama wiesz, że próbowałem ratowałem nas wciąż, czasem to jak grochem w ścianę nie pomagał nam los. Dałem siebie, potem zmianę, potem więcej i co różnice nie pokonane ciągle dzielił nas ktoś. Może nie umiem w to grać, miłość ma dziwne zasady, tu trzeba dawać i brać. Być tym dobrym i cwanym, dziś mija szansa na fart przepraszam nie dałem rady. Dla mnie porażka to żart, ale mieliśmy złe karty. Chciałem do końca byś była tu przy mnie, nie ważne co jutro przyniesie nam los. Nie chce już gadać, bo mówię bez sensu, odwracam na mieście, bo słyszę twój głos. Mijały miesiące bez ciebie to wieczność, rozstanie dla mnie to bolesny cios. Czytam wiadomość od ciebie dlaczego? Bo kocham cię wciąż.
Chciałem do końca walczyć o nasz stały kontakt, biłem się o nas jak żołnierz nie chciałem cię oddać. Dziś czas się już w końcu poddać i z tym wszystkim się znowu rozstać. Choć serce chciało non stop kochać to nie umie zostać.
Nie chce o tobie zapomnieć, te twoje oczy to diament. Zostawiam w głowie ten moment, gdy było dobrze nam razem. Wszystkie spotkania, uśmiechy, ręce splątane jak wianek. Dziś smak rozstania nie zmieni tego jak było wspaniale. Lecz tylko czasem za dużo spraw dzieliło uczucie. Za każdym razem, gdy zdanie mieliśmy inne to kłótnie, niszczyły ciągle spotkania i tak bywało zbyt często. Próbowaliśmy się zmienić, ale po czasie to pękło. Chciałem do końca byś była tu przy mnie nie ważne co jutro przyniesie nam los. Nie chce już gadać, bo mówię bez sensu, odwracam na mieście, bo słyszę twój głos. Mijały miesiące bez ciebie to wieczność, rozstanie dla mnie to bolesny cios. Czytam wiadomość od ciebie dlaczego? Bo kocham cię wciąż.
Chciałem do końca walczyć o nasz stały kontakt, biłem się o nas jak żołnierz nie chciałem cię oddać. Dziś czas się już w końcu poddać i z tym wszystkim się znowu rozstać. Choć serce chciało non stop kochać to nie umie zostać.
Czasem dwa serca mogą wytrzymać więcej niż się wydaje. Kiedy starają się razem, mocniejszy jest uczuć pancerz. Ale rozłączone nagle gubią zasięg nawzajem, a jak koniec przyjdzie z czasem to znów cierpią po stracie. Takie są fakty my mieliśmy pakty pomiędzy sobą. Te kontakty to był azyl chcieliśmy mieć siebie obok. Ale straciliśmy szansę charakter uczuć nie zmieni. Dzisiaj musimy iść dalej do przodu osamotnieni. Chciałem do końca byś była tu przy mnie nie ważne co jutro przyniesie nam los. Nie chce już gadać, bo mówię bez sensu, odwracam na mieście, bo słyszę twój głos. Mijały miesiące bez ciebie to wieczność, rozstanie dla mnie to bolesny cios. Czytam wiadomość od ciebie dlaczego? Bo kocham cię wciąż.
Chciałem do końca walczyć o nasz stały kontakt, biłem się o nas jak żołnierz nie chciałem cię oddać. Dziś czas się już w końcu poddać i z tym wszystkim się znowu rozstać. Choć serce chciało non stop kochać to nie umie zostać.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):