Tekst piosenki:
Nie mieszkam w Wawie, nie spotkasz mnie na mieście
Długo żadna nominacja - eh - czy pamiętasz mnie jeszcze?
Teraz jestem w domu z dzieckiem
Ej, jestem mamą, czasu mam mało
To już nie to samo, lecz czuję się być wygraną.
Może sprostuję - niczego nie żałuję
Bo miłość do niego to najlepsze z tego co umiem.
Tym razem nie pomagał mi Smolasty
Dlatego wyrobiłam się z tym rapem na styk
Po raz 18-sty, nagram beat a teraz ty się baw tym, ej
Chciałam dzwonić do KaeN-a, on od dawna chodzi w masce
Może by doradził coś jednej czeskiej lasce
Bo jak się okazuje nie każdy rapować może
Łączy nas jednak podziw dla płaszczy w białym kolorze.
Lubię Sarsę a nie tego SARS-a
Słucham Dawida, jak u was era COVID-a?
Przepraszam raperów, rapować nie umiem
Ale rap jest chyba o tym, żeby mówić co się czuje,w sumie...
Zero koncertów, spektakli, ten widok na przyszłość się zamglił
''Ty się zamknij!'' - mówią -
'' artyści przecież zawsze zarabiali grubo''.
Jeśli przesadzam to sorry - tylko kwiaty
Niestety, niektórzy serio mają problem by spłacać chociażby na raty
Dzwonię do taty, niech mi wytłumaczy
Co mają Polacy robić w tej sytuacji.
Ludzie nawzajem sobie pomagają
Skoro władze na wyborach się skupiają.
Kawę na ławę i szczerość aż do bólu
Jak Boga kocham, jak można w Jego imię tak czynić bez skrupułów?
Proponowali xxx tysięcy za sylwestra, to by było extra
Lecz powiedziałam nie, bo to było TVP
Nie boję się, bo w Trójce i tak nigdy nie grano mnie.
Miała być sesja w Playboy-u pewnie za sporo kasy
Ale moje ciało dla mojego męża nie dla masy.
Nie zawsze liczą się pieniądze
Ale dzisiaj przelej na siepomaga, liczę na duży odzew!
Ale dziś przelej, przelej pieniądze
Chcę żyć tak by móc spojrzeć w lustro
By nie mieć pełny portfel,ale w sercu, w głowie pusto.
Żyć na własnych zasadach i zgodnie z przekonaniem
A ludziom w linii frontu wielkie dzięki za odwagę!
Wieczorami tworzę nowe pieśni
Zaraz potem co Małemu szepnę ''słodko zaśnij''.
Jestem wdzięczna, za to co mam, nie narzekam, czas płynie jak rzeka...
Rozkręciłam się, chyba to mamy co?
Mam nadzieję, że niedługo się spotkamy.
Dam ci mleko Mały, będziesz wielki
Sorry lecę znowu wcielić się w rolę matki!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):