Falling In Reverse - Losing My Life

Leżę bezsennie każdej nocy
Patrząc wstecz na moje życie
Czy przeprosiny które skieruje do ludzi których kocham
Za rzeczy które zrobiłem
naprawdę są w stanie je naprawić?
Zgaduję że by mogły
Właśnie wtedy zdaje sobie sprawę
Że moja przeszłość jest powodem, dla którego tu jestem
Dlatego też nie zamierzam przepraszać

Wy dziwki zawsze wkurzone
Bo stale się zmieniam
Pomyśl jak daleko udało mi się dotrzeć odkąd mnie uwięziono
To zadziwia, prawda?
Jestem w transie
Jestem włóczęgą
Wracam do domu
Ale nie jestem sam
Czy naprawdę muszę dać znać kolejnemu skurwysynowi znać?

Nie, nie zrobię tego
Nie poddam się
Nie pozwolę ci ściągnąć mnie w dół


Więc dokąd do diabła zmierzam?
Komu mogę wierzyć, kiedy wszyscy
Wydają sie być tak nieszczerzy?
(Jak gdyby każdy chciał mnie dopaść)
Kto uratuje moje życie?
Jak mogę uwierzyć komukolwiek?
Proszę, nie zwracaj na mnie uwagi
Czasami zabijam sam siebie

Jestem o wiele mądrzejszy, niż myślisz
Wszystko, co zrobiłem było zaplanowane
Żeby zwrócić twoją uwagę
Więc publikujesz swoją opinię
A to przynosi mi sławę

Czujesz sie sprowokowany?
Haha... przewidywalne
Zagwozdka z każdą prowokacją jest taka:
Staje się bogatszy dzięki każdej obrażonej
Rozgoryczonej małej
Dziwce z Twittera pojawiającej się we wszystkich moich wzmiankach
Szukającej uwagi, której tak łaknie
Chcesz nazywać mnie królem sceny muzycznej?
Mam dla ciebie wiadomość: Jestem jej BOGIEM
(Jak drugie przyjście Chrystusa)
Odradzam się, jakbym miał przycisk resetartowania
Nienawidzony bardziej niż Trump
Ronnie Radke wraca do rapowania
Sceniczna zapadnia uwalnia krakena
Zabierajcie swoje tyłki, nie jestem dniem ostatecznym
Jestem tym co sie wydarzy po nim

Nie, nie zrobię tego
Nie poddam się
Nie pozwolę ci ściągnąć mnie w dół


Więc dokąd do diabła zmierzam?
Komu mogę wierzyć kiedy wszyscy
Wydają się być tak nieszczerzy?
(Jak gdyby każdy chciał mnie dopaść)
Kto uratuje moje życie?
Jak mogę uwierzyć komukolwiek?
Proszę, nie zwracaj na mnie uwagi
Czasami zabijam sam siebie

Potrzebuję cudu
Spadam zbyt szybko
Zagłębiam się zbyt mocno
Potrzebuję anioła
Który by nade mną czuwał
Gdybym tylko mógłbym się obudzić
Gdybym mógł sprawić że zobaczysz
Jestem całkiem sam, całkiem sam z twoją chorobą we mnie

Więc dokąd do diabła zmierzam?
Komu mogę wierzyć kiedy wszyscy
Wydają się być tak nieszczerzy?
(Jak gdyby każdy chciał mnie dopaść)
Kto uratuje moje życie?
Jak mogę uwierzyć komukolwiek?
Proszę, nie zwracaj na mnie uwagi
Czasami zabijam sam siebie

Spadam zbyt szybko
Zagłębiam się zbyt mocno
Potrzebuję anioła
Który by nade mną czuwał
Gdybym tylko mógłbym się obudzić
Gdybym mógł sprawić że zobaczysz
Jestem całkiem sam, całkiem sam z twoją chorobą we mnie

Kto uratuje moje życie?
Jak mogę uwierzyć komukolwiek?
Proszę, nie zwracaj na mnie uwagi
Czasami zabijam sam siebie