Teksty piosenek > F > Francesco Guccini > Quattro Stracci
2 602 608 tekstów, 31 833 poszukiwanych i 509 oczekujących

Francesco Guccini - Quattro Stracci

Quattro Stracci

Quattro Stracci

Tekst dodał(a): janumir Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): JTK1964 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): janumir Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

E guardo fuori dalla finestra e vedo quel muro solito che tu sai.
Sigaretta o penna nella mia destra, simboli frivoli che non hai amato mai;
quello che ho addosso non ti è mai piaciuto, racconto e dico e ti sembro muto,
fumare e scrivere ti suona strano, meglio le mani di un artigiano
e cancellarmi è tutto quel che fai;
ma io sono fiero del mio sognare, di questo eterno mio incespicare
e rido in faccia a quello che cerchi e che mai avrai!

Non sai che ci vuole scienza, ci vuol costanza, ad invecchiare senza maturità,
ma maturo o meno io ne ho abbastanza della complessa tua semplicità.
Ma poi chi ha detto che tu abbia ragione, coi tuoi "also sprach" di maturazione
o è un' illusione pronta per l'uso da eterna vittima di un sopruso,
abuso d' un mondo chiuso e fatalità;
ognuno vada dove vuole andare, ognuno invecchi come gli pare,
ma non raccontare a me che cos'è la libertà!

La libertà delle tue pozioni, di yoga, di erbe, psiche e di omeopatia,
di manuali contro le frustrazioni, le inibizioni che provavi quì a casa mia,
la noia data da uno non pratico, che non ha il polso di un matematico,
che coi motori non ci sa fare e che non sa neanche guidare,
un tipo perso dietro le nuvole e la poesia,
ma ora scommetto che vorrai provare quel che con me non volevi fare:
fare l' amore, tirare tardi o la fantasia!

La fantasia può portare male se non si conosce bene come domarla,
ma costa poco, val quel che vale, e nessuno ti può più impedire di adoperarla;
io, se Dio vuole, non son tuo padre, non ho nemmeno le palle quadre,
tu hai la fantasia delle idee contorte, vai con la mente e le gambe corte,
poi avrai sempre il momento giusto per sistemarla:
le vie del mondo ti sono aperte, tanto hai le spalle sempre coperte
ed avrai sempre le scuse buone per rifiutarla!

Per rifiutare sei stata un genio, sprecando il tempo a rifiutare me,
ma non c'è un alibi, non c'è un rimedio, se guardo bene no, non c'è un perchè;
nata di marzo, nata balzana, casta che sogna d' esser puttana,
quando sei dentro vuoi esser fuori cercando sempre i passati amori
ed hai annullato tutti fuori che te,
ma io qui ti inchiodo a quei tuoi pensieri, quei quattro stracci in cui hai buttato l' ieri,
persa a cercar per sempre quello che non c'è,
io qui ti inchiodo a quei tuoi pensieri, quei quattro stracci in cui hai buttato l' ieri
persa a cercar per sempre quello che non c'è,
io qui ti inchiodo a quei tuoi pensieri, quei quattro stracci in cui hai buttato l' ieri
persa a cercar per sempre quello che non c'è...

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Patrzę przez okno
i widzę ścianę – tę, którą znasz.
W prawej ręce mam papierosa lub pióro:
błahe symbole, których nigdy nie lubiłaś.
Nigdy nie podobało ci się to, co noszę.
Mówię i opowiadam, lecz dla ciebie jestem niemy.
Palenie i pisanie dziwnie dla ciebie brzmi;
wolisz ręce rzemieślnika,
a skreślanie mnie jest wszystkim, co robisz.
Lecz ja jestem dumny ze swego marzycielstwa,
z tych moich wiecznych niezręczności
i wyśmiewam to, czego szukasz, a nigdy nie będziesz mieć!

Nie wiesz, że potrzeba wiedzy, potrzeba wytrwałości,
by zestarzeć się, nie osiągając dojrzałości?
Ale, dojrzały czy nie, mam dość
twojej skomplikowanej prostoty.
W końcu kto powiedział, że masz rację,
z twoimi "also sprach"1 o dojrzałości?
A może to złudzenie gotowe do użycia
przez wieczną ofiarę ucisku,
maltretowania przez ciasny światek i zły los?
Niech każdy podąża tam dokąd chce,
niech każdy starzeje się tak jak mu się podoba,
lecz nie opowiadaj mi, czym jest wolność!

Wolność twoich mikstur,
jogi, ziół, duszy i homeopatii,
podręczników radzenia sobie z frustracją,
ograniczeń doświadczanych tu, w moim domu.
Znudzenie kimś, kto nie jest typem praktyka,
kto nie ma wyczucia matematyka,
kto nie zna się na samochodach
i nawet nie umie ich prowadzić;
facet zagubiony w pościgu za chmurami i poezją.
A teraz założę się, że chciałabyś spróbować
tego, czego nie chciałaś robić ze mną:
kochać się, siedzieć długo w noc lub fantazjować!

Fantazjowanie może przynieść pecha,
jeśli się nie wie dobrze, jak je okiełznać,
lecz niewiele kosztuje i niewiele znaczy
i nikt już ci nie przeszkodzi, byś się w nim nurzała.
Ja, Bogu dzięki, nie jestem twym ojcem,
nie jestem też facetem z ikrą.
Ty masz upodobanie do dziwnych pomysłów;
umysł masz ciasny i lubisz kłamać,
a potem zawsze znajdziesz czas, by wszystko poukładać.
Ścieżki tego świata stoją przed tobą otworem,
w końcu zawsze masz plecy
i zawsze znajdziesz dobrą wymówkę, by coś odrzucić!

W odrzucaniu jesteś geniuszem,
marnując czas na odrzucanie mnie,
lecz to nie żadne alibi, to nie żadne remedium;
jeśli dobrze spojrzeć, to nie żadne wytłumaczenie.
Urodzona w marcu, urodzona szajbuska2:
dziewica, która marzy, by być dziwką;
gdy jesteś wewnątrz, chcesz być na zewnątrz,
szukając ciągle byłych miłości,
zniszczyłaś wszystkich poza tobą samą.
Lecz teraz ja przygwożdżę cię do twych myśli,
tych paru szmat, w które wyrzuciłaś przeszłość,
zdeterminowana szukać wiecznie tego, czego nie ma.


1.
niem. "tako rzecze"
2.
Włoskie porzekadło, według którego w marcu rodzą się osoby kapryśne i ekstrawaganckie, mówiąc delikatnie.

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 602 608 tekstów, 31 833 poszukiwanych i 509 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności