Halsey - Sos

Zaciskając dłonie na kierownicy tonę we łzach
Ale twój głos w radiu sprowadza mnie na ziemię
To niedorzeczne pomyśleć, że od piątej rano wszystkim co widzę są zielone oczy, w których się zatracam
Rozumiem, jest wysoką, uroczą blondynką i potrafi napisać jedną z tych cholernych piosenek o zerwaniu
Ale ona nigdy nie pokocha cię tak, jak mogłabym ja

Teraz rozmyślam jak to jest przeczesywać palcami twoje włosy
Ale nigdy się nie dowiem
I zastanawiam się jak to jest wracać nocą do domu i zastać tam ciebie
Ale nigdy się nie dowiem
I wciąż pamiętam każdy ślad twoich palców
I wciąż wyobrażam sobie jak to jest żegnać cie przed snem pocałunkiem

To szalone pomyśleć, że porzuciłam nadzieję
I zatopiłam statki, niech ktoś rzuci mi linę
Robi się zbyt późno, żeby widzieć twoją twarz
I fantazjuję o tym, w jaki sposób smakujesz
Dołeczki w twoich policzkach, one mnie pochłonęły
I gubię się na twoim ciele, ponieważ sprawiasz, że brutalnie
Śledzę atrament na twojej skórze w mojej wyobraźni
Cóż, płyta twojej dziewczyny jest lepsza od mojej

Teraz rozmyślam jak to jest przeczesywać palcami twoje włosy
Ale nigdy się nie dowiem
I zastanawiam się jak to jest wracać nocą do domu i zastać tam ciebie
Ale nigdy się nie dowiem
I wciąż pamiętam każdy ślad twoich palców
I wciąż wyobrażam sobie jak to jest żegnać cie przed snem pocałunkiem

Powiedziałeś, że wrócisz dla mnie
Pokochasz dołeczki w moich plecach dla mnie
I uwierzyłam, że to prawda
I jeśli zrobiłbyś dla mnie to wszystko, przynajmniej ja musiałabym napisać to dla ciebie

Teraz rozmyślam jak to jest przeczesywać palcami twoje włosy
Ale nigdy się nie dowiem
I zastanawiam się jak to jest wracać nocą do domu i zastać tam ciebie
Ale nigdy się nie dowiem
I wciąż pamiętam każdy ślad twoich palców
I wciąż wyobrażam sobie jak to jest żegnać cię przed snem pocałunkiem

Ona nigdy nie pokocha cię tak, jak mogłabym ja
Ona nigdy nie pokocha cię tak, jak mogłabym ja