Krasza - Dźwięk Potłuczonego Szkła

Ostatni dźwięk, dźwięk potłuczonego szkła...
Chłopak się bał, w jego oczach było widać strach...
Przed czymś uciekał, coś było tuż za nim...
Przerażony młody chłopiec, zalał swoje oczy łzami...

Początek historii, to okazja by się napić...
Znienawidzony syn przez ojca mógłby go zabić...
Na początku było dobrze, wszyscy przy jednym stole...
Ledwo podtrzymywał łokciem, swoją zabitą głowę...
Bez żadnego spięcia, siedzieli w pokoju...
Do czasu kiedy goście nie udali się do domu...
Powiedz co czujesz, jak wczuwasz się w ten terror...
Koleżko, postarajmy się zniszczyć to piekło...
Przyszedł czas, podniósł się, chociaż wcześniej nie miał siły...
Ostatnie pnącza rozumu, chyba mu pogniły...
W rękę wziął butelkę, najebany ojciec...
W pokoju słuchać krzyki, zostaw Mamę, Ojcze!
Nie trafiało jak do ściany, dzieci płacz budzi zamęt...
Jak wziął karnister w ręce, krzyczał kurwa was spalę...
W kuchni dźwięk potłuczonego szkła...
To miał być ostatni raz przy alko...

REF:
Znienawidzone dzieciaki przez pierdolony system...
Czy przeszedłeś tortury, takie same wszystkie?
Ile razy zasypiałeś, kiedy matka płakała?
Ile razy uciekałeś z domu przed atakiem kata?
Znienawidzone dzieciaki przez pierdolony system...
Czy przeszedłeś tortury, takie same wszystkie?
Ile razy zasypiałeś, kiedy matka płakała?
Ile razy uciekałeś z domu przed atakiem kata?

Kolejny raz to już była inna noc, posłuchaj...
Czwarta godzina, chłopak wyciągnięty z łóżka...
Nikt tego nie widział, kurwa, ta obojętność!
Raz mówił, że ich kochał, raz napierdalał ich ręką...
Policja nie pomogła, w punkcie sprawy, głupie szmaty...
Pomogli im jedynie, w założeniu blok karty...
Ten problem ich nie dotknął, nie uciekali z domu...
Dziś policji nienawidzę za to, że nie chcą pomóc...
Co noc było tylko gorzej, zaczęły się cięcia...
Dziś dziwią się znajomi, jak wygląda jego ręka...
Nie znasz to po co pierdolisz, spójrz mu w oczy...
Poznaj jego historię, na pewno nie wyskoczysz...
Na cierpienie skazany, powiedz mi co to znaczy...
Problemem przy tym na pewno, nie jest brak kasy...
Odrzuć butelkę, jak głupoty odpierdalasz...
Mam tylko osiemnaście lat ale wiem co gadam...

REF:
Znienawidzone dzieciaki przez pierdolony system...
Czy przeszedłeś tortury, takie same wszystkie?
Ile razy zasypiałeś, kiedy matka płakała?
Ile razy uciekałeś z domu przed atakiem kata?
Znienawidzone dzieciaki przez pierdolony system...
Czy przeszedłeś tortury, takie same wszystkie?
Ile razy zasypiałeś, kiedy matka płakała?
Ile razy uciekałeś z domu przed atakiem kata?