Tekst piosenki:
Jeden zwykły dzień, tak tak
jeden dzień wystarczy, żeby się stoczyć jak piłka
jeden zwykły dzień wystarczy, by wypaść z boiska
nie warto walczyć z wiatrakami jest uwierz
chodź jeśli jesteś pewny, stań sztywno i uderz
Czasem stoisz na krańcu chcesz skoczyć, brak ci odwagi
zostajesz ziomuś w tyle bo nie masz sił by się zabić
jeden dzień wystarczy by skasować wszystkie myśli głupie
wiem, że chciałbyś kupić dobre życie jak kupiec
wiem, że mam na koncie pełnoletność, ale jak głupiec
po prostu idę drogą, której żaden nie zrozumie
może nad skalą jesteś inny, masz plusa
jedni toną bo woda, drudzy bo psychika spsuta
Jeden dzień wystarczy by złamać serce ludziom
Jeden dzień żeby zrobić z siebie błazna na długo
Ale żeby to odwrócić trzeba tych dni już kilka
całe życie według zasad, póki zegar życia tyka
pasja, a w nią wkładane całe serce na to
koleżko jesteś warty dziś więcej niż picasso
pokaż zawsze serce, bo wystarczy jeden dzień
dzień, który powie czy będzie źle czy ok
jeden dzień wystarczy, żeby się stoczyć jak piłka
jeden zwykły dzień wystarczy, by wypaść z boiska
nie warto walczyć z wiatrakami jest uwierz
chodź jeśli jesteś pewny, stań sztywno i uderz
jeden dzień wystarczy, żeby się stoczyć jak piłka
jeden zwykły dzień wystarczy, by wypaść z boiska
nie warto walczyć z wiatrakami jest uwierz
chodź jeśli jesteś pewny, stań sztywno i uderz
wyryte nasze serca, wyryte nasze imię
ten co z zajawką wszystko, teraz prędko nie zginie
ja znam to, ty znasz to, ja wiem to ty wiesz to
jeden prosty dzień zmieni dziś zło w piękno
jak kamień na betonie, skazany na bezprawie
bo mijają go ludzie, ale nie zauważa żadeń
jakby rzucił go w wode, to spadłby na dno
nawet tego, że go nie ma, nikt by nie ogarnął
każdy smutek wyrzucam w bagno
weź się zastanów, ile jeszcze dni pociągniesz na granicy stanu
nerwy w głowie puls startuje już tak grubo,
jeszcze kilka chwil, będzie bum będzie trudno
nie można blizn tych zostawiać głęboko
bo kiedyś zawsze wyjdą, będą wysoko
przerosną nasz umysł, popełniając błędy
sprawią, że skoczysz lecz droga nie tędy
popełniamy błędy, walczymy zbyt często
tworzymy zgroze, niszczymy też piękno
twarde jak kamień pięści, pokazują nam drogę
o tym co złe, nigdy zapomnieć nie mogę
i stawiam swoją nogę, kolejne centymetry w przód
liczę na rodzinę, przyjaciół nie wrogów
co za plecami gada - będe jego katem
co by się nie działo zawsze idę za bratem
rzucony gdzieś w oddal, w obłoku zgubiony
człowiek kolejny raz chciał sięgnąć korony
wszystko skreślone opętał go szatan
beton by znowu się napić kolejna okazja
zabójstwo te sprawy to głupota ludzi
nie nudzi się naród, który kocha marudzić
można coś zmienić i walczyć o jutro
jeden dzień zmieni wszystko i będzie za późno
jeden dzień wystarczy, żeby się stoczyć jak piłka
jeden zwykły dzień wystarczy, by wypaść z boiska
nie warto walczyć z wiatrakami jest uwierz
chodź jeśli jesteś pewny, stań sztywno i uderz
jeden dzień wystarczy, żeby się stoczyć jak piłka
jeden zwykły dzień wystarczy, by wypaść z boiska
nie warto walczyć z wiatrakami jest uwierz
chodź jeśli jesteś pewny, stań sztywno i uderz
jeden dzień wystarczy, żeby się stoczyć jak piłka
jeden zwykły dzień wystarczy, by wypaść z boiska
nie warto walczyć z wiatrakami jest uwierz
chodź jeśli jesteś pewny, stań sztywno i uderz
jeden dzień wystarczy, żeby się stoczyć jak piłka
jeden zwykły dzień wystarczy, by wypaść z boiska
nie warto walczyć z wiatrakami jest uwierz
chodź jeśli jesteś pewny, stań sztywno i uderz
jeden dzień wystarczy, żeby się stoczyć jak piłka
jeden zwykły dzień wystarczy, by wypaść z boiska
nie warto walczyć z wiatrakami jest uwierz
chodź jeśli jesteś pewny, stań sztywno i uderz
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):