Tekst piosenki:
1
Często, tak dużo się dzieje, nawet połowy nie składam.
Zostaje mi wiara, pójść na studnie się nachlać.
W głowie mam te myśli i wiem, że nie te lata,
Ale lubię wyjść na miasto i coś ludziom przekazać,
Jest nas troje, nie zawsze się nam układa.
Obok dużej dziury w dół, butelka humor poprawia.
Pozdrawiam kozaka, speca od simsona,
Pamiętam Twoje studio jak by to było wczoraj,
I ta Twoja zajawka niech nigdy nie zaniknie,
Motor to pasja, która zawsze będzie bliżej,
Studnia, w której zostały wszystkie tajemnice,
nigdy nie zapomnisz tego, co powiedziałeś przy niej.
Dzięki znajomym, którzy wierzą we mnie dalej,
Którzy nie strzelają focha, że przy nich nie zostałem.
Przecież są rzeczy ważne w życiu, wy też jesteście ważni.
Na pierwszym miejscu jesteś mego serca. Zgadnij.
Ref.
Studnia, w której możesz utopić smutki,
Co dnia, bijąc szare bloki i mury.
Studnia, która jest dobrym słuchaczem,
By z nią porozmawiać, mam taką jazdę.
x2
2
Pamiętam tą chwilę przed studnią i przecięty łańcuch,
To była, ale pułapka na ciemnej drogi krańcu.
Często siedzę w domu, a ciśnienie mnie przerasta,
Nie tłumie w Sobie złości, wolę puścić ją do miasta.
Droga studnio, bo mogę chyba do Ciebie się zwrócić,
Czy dasz pozwolenie, by do Ciebie z flaszką wrócić?
Nie to, że opętał nałóg, ale przy Tobie raźniej,
Choć wiesz, że wódka mi zbrzydła, tu chodzi o czasem.
Razem jest milej, pozdrawiam dziewczynę,
Z która jestem skazany, spędzić wszystkie chwile.
Każdy chyba ma czasem, taki lot by ktoś go słuchał,
Człowiek nie potrafi, więc szuka i szuka,
lub w przedmiocie, który nie odpowie nic,
Dla mnie takim jest studnia, mogę mówić wszytko i nic.
Na drogę krzyż, ludziom którzy nie wiedzą,
Że kocham to co robię, robię to co kocham. Elo (Elo)
Ref.
Studnia, w której możesz utopić smutki,
Co dnia, bijąc szare bloki i mury.
Studnia, która jest dobrym słuchaczem,
By z nią porozmawiać, mam taką jazdę.Elo (Elo)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):