Tekst piosenki:
Życie biorę pełną garścią, chociaż zbieram piasek z ziemii
Mam ze sobą żal do świata i siłę by to zmienić
Mam odwagę, mam charakter i to mój moment wreszcie
Zabierz mi margines błędu i uwierz w to podejście
Przecież człowiek dziecko świata, świat dawno minął łukiem
Gdy świat pokazywał palcem, lekceważył tę naukę
Nie chce walczyć z wiatrakami, bo nie widzę powodu
Żeby szukać wiatru w polu, jak niewolnik przyziemności gleby
Pieprzoną apatię znajdziesz w roli tu każdego
Myślę, że niejeden nie wie, że jest fanem Półkowskiego
Ja już dawno swoje nogi człowiek odpięłem od kuli
Już nie chce tego widzieć, wolę kino z rolą kuli
Zapomniałem o ciemności, pstryk, spójrz zapalam światło
Chce zapomnieć o przeszłości, z tym nie jest już tak łatwo
Wtedy tak nie było, inny też jest punkt widzenia
Bezsensowne chwile z wtedy nabierają dziś znaczenia
Dziś wierzę w to, że można gdy przeglądam przygód plecak
Dzisiaj znowu z małych rzeczy umiem cieszyć się jak dzieciak
Dziś prowadzę tak na rację, wreszcie zaufałem sobie
Robię to w 1 osobie.
Życie biorę pełną garścią, chociaż zbieram piasek z ziemii
Mam ze sobą żal do świata i siłę by to zmienić
Mam odwagę, mam charakter i to mój moment wreszcie
Zabierz mi margines błędu i uwierz w to podejście
Pętla to ogromny symbol, życie chce ją nam zakładać
Szkoda, że to człowiek kuma, wiesz dopiero kiedy spada
Odnalazłem równowagę zanim poszło w pizdu wszystko
A brak wyczucia tej chwili, mógłby tą pętle zacisnąć
Życie wbija we mnie milion treści w każdej sytuacji
Nie wiem czy jestem człowiekiem, czy zlepkiem informacji
Na ulicach mijam egoistów, każdy butem szura
Może ludzi pojebało, może taka jest struktura
A tak pędzą zaślepieni i każdy w swe nieznane
A nie pisane prawa, ławki są tu nie pisane
Nikt święty nigdy nie był, w błędach jestem zawodowiec
Nie chce zadawać już pytań, nie wiem czy chce znać odpowiedź
Polegać znaczy czynić, człowiek różnie to z tym teraz
Tylko na odważnych czeka rola bohatera
Ja! Jestem przekonany tak myślę i tak skrobię
Robię to w 1 osobie.
Życie biorę pełną garścią, chociaż zbieram piasek z ziemii
Mam ze sobą żal do świata i siłę by to zmienić
Mam odwagę, mam charakter i to mój moment wreszcie
Zabierz mi margines błędu i uwierz w to podejście
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):