Tekst piosenki:
Ref. Pojawiłem się tu zupełnie z przypadku
Jestem przykładem totalnego niefartu
Hormony nieutrzymane na kagańcu
Tyle wychodzi z miłości na ganku x2
Wyścig do celu na mecie byłem pierwszy
Z pośród miliona okazałem się najlepszy
Miałem mały ogon nie inny od reszty
Przypłynąłem na świat omijając zakręty
Gdy pojawiałem się ku uciesze kobiety
Inicjator mej osoby spłacał alimenty
Zatankował do pełna a potem był pewny
Za prędko na syna w jego wieku średnim
Ref. Pojawiłem się tu zupełnie z przypadku
Jestem przykładem totalnego niefartu
Hormony nieutrzymane na kagańcu
Tyle wychodzi z miłości na ganku x2
Gdy ciut podrosłem doceniłem owoce
Słodki smak spożywane na łące
Nabyte w biedronce napoje kojące
Sfermentowany owoc był dla mnie bożkiem
Następnie zostałem parafialnym ziomkiem
Przeczytałem biblie i odrzuciłem głupotę
Byłem oczarowany zgłębiając każdą stronę
Odrzucając kościół pojednałem się z Bogiem
W głębokim morzu pytań w rzece niedomówień
Odpowiedzi są tam gdzie zaczyna się strumień
Dlatego nie wtedy nie teraz może później
Poznam odpowiedzi choć z tym bywa różnie
Ref. Pojawiłem się tu zupełnie z przypadku
Jestem przykładem totalnego niefartu
Hormony nieutrzymane na kagańcu
Tyle wychodzi z miłości na ganku x2
Kiedy wypiję parę szklanek,
bez niespodzianek
poszukuję przyjemnych zdarzeń
potem w każdy poranek
szum wyliczanek co zrobiłem fatalnie
nie jestem ładnym panem, nie ideałem
co ma tryliardy panien
i chyba tak to już zostanie
ja Michajah będę niósł prawdę i o mnie kaganek.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):