R.E.M. - Beat a drum

Słońce odbija się na dnie mego oka
wykręcam głowę w opozycji do nieba

ważki zajęte są brzęczeniem na mnie
gdybyśmy byli w morzu robiłyby to koniki morskie

wpół drogi od węgla, wpół drogi do diamentu
mój upadek spowodował wypadnięcie wrednego chipa.

Zbieram się tak daleko jak tylko mogę
wznosiliśmy się nad przepaścią
i oto co zobaczyłem

to jest właśnie wszystko czego pragnę, czego potrzebuję
to właśnie kim jestem, to jest wszystko
to jest właśnie wszystko czego pragnę, czego potrzebuję

niebieska jaskółka, zabijaka z upadłego drzewa Catalapy
doktoryzuje się z nauki i teologicznego snu

ważki próbują mnie pouczać
gdybyśmy byli w morzu robiłyby to koniki morskie


to jest właśnie wszystko czego pragnę, czego potrzebuję
to właśnie kim jestem, to jest wszystko
to jest właśnie wszystko czego pragnę, czego potrzebuję

uderz w bęben dla mnie, tak jak skrzydła ważki
tropikalny sztorm wszerz oceanu

ale proszę nie wyjaśniaj, jestem pewien, że będę chciał wiedzieć.
ale nie zapominaj, ze jesteśmy tylko w połowie drogi od węgla

To jest właśnie wszystko czego pragnę, czego potrzebuję
To właśnie kim jestem, to jest wszystko
To jest właśnie wszystko czego pragnę, czego potrzebuję