Tekst piosenki:
Dlaczego nienawidzisz, nie potrafisz zrozumieć
Zaakceptować kogoś kto bez tego żyć nie umie
Czasem jest ciężko i Ty też znasz to uczucie
Lecz zamiast alko ja na 2 kółkach wole uciec
Od tych myśli które nie dają zmrużyć oka
Bo tak na prawdę tylko na moto jest mi OKa
Więc kolego nie rób sobie ze mnie wroga
Wszyscy się zmieścimy bo to dla nas jest ta droga
Ale każdy ma swoją więc nie wchodźmy w nią sobie
Bo tak na prawdę ja tu nic złego nie robię
Jeżeli zagrażam życiu to tylko swojemu
Więc skończ temat najlepiej nic nie mów
Nie mów nic najlepiej na temat motocykli
Bo to nie są tylko dwa kółka i w ramie silnik
Więc gdy przedemną ciężka nocka i bezsenność
Siadam na motocykl i udaję się w tą ciemność
Może żaden ze mnie raper lecz motocyklista z serca
Nieważne czy to widać bo poczujesz to w tych wersach
Nie oczekuje za to miejsca i żadnej nagrody
Ale cieszy mnie to gdy ktoś słucha me wywody
Teraz z drogi bo ja nie potrzebuję na to zgody
Robię to co kocham pokonuję przeszkody
Bo jestem młody i całe życie mam przed sobą
Lecz bez adrenaliny ja tu nie byłbym sobą
Radochą jest dla mnie gdy przekręcam manetkę
Choć niektórzy chcą już wtedy wzywać karetkę
Nie dziwię się bo jadę jak po wyścigowym torze
Jednak mogę zginąć z pasji teraz ale na motorze
Więc często się modle do Ciebie kochany Boże
Bym nie trafił na winkiel w którego się nie złożę
Żeby jak najmniej moich braci przykrywali kocem
Oni dzięki tej pasji kochają życie - proszę to doceń
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):