Rise Against - This Is Letting Go

Pewnego razu mogłem znieść wszystko, wszystko
Kroczyłem na czas, nie zważając na rytm
Ruszałem stopami, niosłem ciężar
Czego nie mogłem zrobić, udawałem, że mogę
Kopałem poszukując skarbu
Za wcześnie budząc się w grobie
Więc zatrzymałem się właśnie tam i powiedziałem:

Idź dalej sama, bo nie będę za Tobą podążać
Nie, to nie jest poddanie się, to odpuszczenie sobie
Ze starymi zapożyczonymi marzeniami
Ścieżka, którą tu rzeźbię będzie moją własną
Ścieżka ta będzie moją własną

To jest ten fragment, który pomija igła gramofonu
A chór śpiewa niczym krople skapujące z kranu
Powtarzając sylabę niczym ostrzeżenie, którego nie słyszymy
Do momentu, gdy zauważamy to
Kiedy nagle zatrzymujemy się
Źle odczytaliśmy mapę
Nie przyznaliśmy się do błędu
Aż do teraz
Ponieważ musi być gdzieś inna droga

Idź dalej sama, bo nie będę z Tobą podążać
Nie, to nie jest poddanie się, to odpuszczenie sobie
Ze starymi zapożyczonymi marzeniami
Ścieżka, którą tu rzeźbię będzie moją własną
Ścieżka, która zawiedzie mnie do domu


Wiatr zamarł
Cały świat przestał się ruszać
Teraz jest cicho
Uderzenia jej serca są niczym grzmoty
Nasze spojrzenia się spotkały
Na moment lub dwa
Spytała: "Dlaczego?"
Powiedziałem: „Nie wiem dlaczego,

po prostu to wiem."

Wiatr zamarł
Cały świat przestał się ruszać
Teraz jest cicho
Uderzenia jej serca są niczym grzmoty
Nasze spojrzenia się spotkały
Na moment lub dwa
Spytała: "Dlaczego?"
Powiedziałem: „Nie wiem dlaczego
Po prostu to wiem
Po prostu to wiem"

Idź dalej sama, bo nie chcę z Tobą podążać
Nie, to nie jest poddanie się, to odpuszczenie sobie
Zrobię jak najlepszy użytek z całego tego smutku
Próbowałem zakryć go odwagą, ale teraz mi przeszło
Odpuszczam sobie Ciebie

To jest odpuszczenie sobie
To jest odpuszczenie sobie

Pewnego razu mogłem znieść wszystko, wszystko