Teksty piosenek > S > Savatage > Turns to me
2 512 859 tekstów, 31 592 poszukiwanych i 330 oczekujących

Savatage - Turns to me

Turns to me

Turns to me

Tekst dodał(a): anka3007 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): immolated Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): bombelbombel Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Stands all alone
Looks in the mirror
And sees what she wanted to be

Safely unknown

To anyone near her
She sees what she wanted to see
And turns to me
And turns to me

And turns to...

She was prophesied
For an early slide
Followed it to the letter

Well kept beauty queen
If there, always seen
Still you thought she’d know better

No erasing

The time you’re wasting
But when you’re wasting

You don’t care

All those pieces
In short term leases
But when you need them

They’re not there

For all those moments of yesterday
She’s traded every tomorrow
And now all those moments are so far away
Ghosts haunt each word she would say

As she walks among the decay

She had oscar wilde’s

Timeless sense of style
As had been her intention

Still she was afraid
Time must be repaid

And there’d be no redemption

Youth and time collide
She could not decide
On a certain direction

Time was catching up
Carefully made up

She avoided detection

For all those moments of yesterday
She’s traded every tomorrow
And now all those moments are so far away
I saw it too
Closer than you
What else is there left to say

Wait for me now
I will be there for you
This I will vow

If you still want me to

But it won’t be
This I have always known
And in the dark
There’s no one to pray for me now

I don’t understand what I’m feeling tonight
I don’t understand but I’m waiting
Searching the shadows that fade in the light
But I’m feeling alive
Trying to survive
Float with the tide
Till you arrive and I...

So he now turned to the ocean
Saying it was never meant to be
And the ocean never said a word
Though in truth she disagreed

And on the sand before him
While the waves broke gently white
The ocean listened carefully
As he told her of his life

I have been around the world
I’ve pursued the moon in flight
I have read the words of shakespeare
By a midnight arctic light

I have run between the dragon’s teeth
And lived to tell the tail
I have danced across a stardust sky

And never left a trail

I’ve seen things few could imagine
And I never will forget
But I’ve never had a family

And this I do regret

Now all I’ve loved have gone before me
And of the future I have great doubts
And though it seems I still have time left
I now feel time I can do without

And I have wondered to myself
Why should death set its own time
Is it just a final jest from fate
To add onto her other crimes?

For I have no wish to wait around
While all my senses fade
And one by one return the gifts
That youth so freely gave

Wired to some cold machine
That maps my every breath
And signals at the proper time
Less they should miss my death

And all this service I suspect
Is less done by goodwill
Than by the fear that they should miss
A final chance to bill

So I’ve decided to leave this world
And have devised a plan
To sail to sea in a small boat
Well out of sight of land

To sail once more upon the deep
Like a viking to his resting place
Then slip forever neath the waves
An exit with some grace

And the ship shall be my coffin
On this last voyage that I take
And my trail left through the water
Will be my final wake

I have done more than thought about this
On my life I’ve closed every door
I have left a will beside my bed
And the boat is there offshore

And all I ask is your assistance
When that ship is well away from the land
That you send a storm to embrace us
And take us gently in your hand

When he had finished speaking
Some points the ocean did concede
But when he said his final word
She once more disagreed

I’ll think about this if I may
I need not rush the tide
For in this world of too little time
There’s always time to die

You seem so eager to end this life
And with your death to dance
That you ignored his putrid breath
Now perfumed with romance

The sailor said you cannot understand
The needs or wants of men
So I’ll ask you once more for your help
And I shall not ask again

Then the ocean pulled her waves back
And beckoned him stand near
And when he had stepped closer
She whispered in his ear

That every man

Is born you see
Beneath the sword

Damocles

For young and old
Are all alive
On that next beat

On which we ride

And that beat is such
A fragile thing
In both old men
Or youthful king

And that beat

Stands all alone you see

Between us

And black eternity

And though death is surely

Each man’s fate
Until that time

Let each man wait

So be careful as you go through life
What you romanticize
I find such things are rarely true
And far more rarely wise

The sailor then listened carefully
And every thought was filed
And though he was still not quite convinced
He agreed to wait awhile

And meanwhile further down the beach
There stood a younger man
And he too felt the sand of time
Was running through his hands

But this youth felt they ran too fast
As he stood near a rusting dock
And heard the waves marking time
Like some relentless clock

He felt his future was not here
Of this he had no doubt

And even though he was eighteen
His time was running out

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Stoi całkiem sama
Patrzy w lustro
I widzi to kim chciała być

Bezpiecznie nieznana

Nikomu w pobliżu
Widzi to co chciała zobaczyć
I zwraca się do mnie
I zwraca się do mnie

Zwraca się do...

Wieszczono jej
Wczesny schyłek
Trzymała się tego co do litery

Dobrze zachowana królowa piękności
gdy była, zawsze tak widziana
Ale wydawało się że wiedziała lepiej

Bez ścierania

Czas który marnujesz
Lecz gdy tracisz

Nic cię to nie obchodzi

Te wszystkie części
Wynajęte na krótki czas
Lecz gdy są potrzebne

Wtedy ich nie ma

Za te wszystkie wczorajsze chwile
Sprzedała by każdy przyszły dzień
A teraz te wszystkie chwile są daleko stąd
Duchy nawiedzają każde słowo które mówiła

Gdy chodzi wśród zepsucia

Miała wieczne wyczucie stylu
Oskara Wilde'a
Tak jak było jej zamiarem

Ale bała się
Że czas trzeba odpłacić
I nie będzie odkupienia

Młodość i czas się spotykają
Nie mogła się zdecydować
Na konkretny kierunek

Czas doganiał
Z dokładnym makijażem

Unikała wykrycia

Za te wszystkie wczorajsze chwile
Sprzedała by każdy przyszły dzień
A teraz te wszystkie chwile są daleko stąd
Ja to też widziałem
Bliżej niż ty
Cóż jeszcze zostało do powiedzenia

Teraz poczekaj na mnie
Będę tam dla ciebie
To ja przyrzekam

Jeśli nadal będziesz chcieć

Ale to nie nastąpi
To zawsze wiedziałem
I w ciemności
Nikt teraz za mnie się nie pomodli

Nie rozumiem co dzisiaj czuję
Nie rozumiem lecz czekam
Szukam cieni, które znikają w nocy
Lecz czuję że żyję
Próbuję przetrwać
Płynąć z prądem
Aż przybędziesz i ja...

Więc teraz zwrócił się do oceanu
Mówiąc że tak nigdy nie miało być
A ocean nigdy nic nie odpowiedział
Lecz po prawdzie się nie zgodziła

A na piasku przed nim
Gdy fale się delikatnie rozpryskiwały
Ocean uważnie słuchał
jak on opowiadał jej o swym życiu

Byłem na całym świecie
Ścigałem księżyc w locie
czytałem słowa Szekspira
Przy północnym arktycznym świetle

Biegałem między smoczymi zębami
I żyłem by o tym opowiedzieć
Tańczyłem po niebie z gwiezdnym pyłem

I nigdy nie zszedłem ze szlaku

Widziałem rzeczy które niewielu może sobie wyobrazić
I nigdy nie zapomnę
Lecz nigdy nie miałem rodziny

I tego żałuję

Teraz wszystko co kochałem przepadło przede mną
A c do przyszłości do ma duże wątpliwości
I jednak wydaje się że nadal mi zostało czasu
Czuję teraz że bez niego się obejdę

I zastanawiam się
Dlaczego śmierć ma ustalać swój czas
Czy to tylko ostatni żart losu
Oprócz jej innych zbrodni?

Bo ja nie mam ochoty czekać
Gdy wszystkie me zmysły zanikają
I zwracają dary jeden po drugim
Które młodość tak beztrosko dała

Podłączony do jakiejś zimnej maszyny
Która notuje mój każdy oddech
I sygnalizuje we właściwym czasie


I podejrzewam, że cała ta obsługa
Jest mniej robiona z dobrej woli
Niż z obawy że przepadnie im
Ostatnia szansa wystawienia rachunku

Więc postanowiłem opuścić ten świat
I obmyśliłem plan
By pożeglować w małej łódce
Daleko poza ląd

By żeglować jeszcze raz nad głębią
Jak wiking do miejsca spoczynku
Potem wśliznąć się w fale na wieki
Odejście z jakąś chwałą

A ten statek będzie moją trumną
W tej ostatniej podróży, w którą wyruszam
A mym ostatnim kilwaterem
Będzie mój ślad pozostawiony w wodzie

Uczyniłem więcej niż tylko myśl o tym
W życiu zamknąłem każde drzwi
Przy łóżku zostawiłem testament
A łódka jest tam przy brzegu

Wszystko o co proszę to pomoc
Gdy ten statek będzie daleko od lądu
Wyślij sztorm by nas objął
I zabierz nas delikatnie swą dłonią

Gdy skończył mówić
Ocean uznał niektóre punkty
lecz gdy wypowiedział swe ostatnie słowo
Ocean raz jeszcze odmówił

Pomyślę o tym, jeśli mogę
Nie trzeba przyspieszać fal
Bo w tym świecie braku czasu
na śmierć zawsze on się znajdzie

Wydajesz się tak bardzo chcieć zakończyć ten żywot
I zatańczyć ze swoją śmiercią
Że zignorowałeś jej trupi oddech
Teraz przesycony wonią romansu

Żeglarz powiedział że nie rozumiesz
Potrzeb czy zachcianek mężczyzn
Więc proszę cię raz jeszcze o pomoc
A kolejny raz nie poproszę

Wtedy ocean wycofał swe fale
I przywołał go by podszedł bliżej
A gdy się zbliżył
To szepnął mu do ucha

Że, widzisz, każdy człowiek
rodzi się
Pod mieczem

Demoklesa

Bo młodzi i starzy
Są żywi
A tym kolejnym biciem
na którym jedziemy

I to bicie to taka
Delikatna rzecz
W zarówna starych ludziach
Jak i młodym królu

I, widzisz, to bicie

Stoi samo wolne

między nami

a czarną wiecznością

I choć śmierć jest na pewno

Przeznaczeniem każdego człowieka
na tą chwilę

Niech każdy człek czeka

Więc bądź ostrożny gdy będziesz szedł przez życie
Z tego co idealizujesz
Odnajduję że rzadko coś jest prawdziwe
I dużo rzadziej mądre

Żeglarz uważnie wysłuchał
I każda myśl została zapamiętana
I chociaż wciąż nie był do końca przekonany
To zgodził się poczekać trochę

A tymczasem dalej na plaży
Stał młody człowiek
I on także czuł że piasek czasu
Przesypuje u się przez palce

Ale młody czuł, że biegną zbyt szybko
gdy stał blisko rdzewiejącego doku
I słyszał jak fale oznaczają czas
Jak jakiś bezlitosny zegar

Czuł że jego przyszłość nie była tutaj
Co do tego nie miał wątpliwości

I chociaż miał osiemnaście lat
Jego czas uciekał

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 512 859 tekstów, 31 592 poszukiwanych i 330 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności