Tekst piosenki:
Jeden drin, drugi drin, trzeci drin
Myśle ziomuś Sobuś nie broń przed tym się i płyń
Miasto Szczecin nie dla dzieci miasto pokus
Dzień w dzień, miech w miech, rok po roku
Czasem sam jestem w szoku jaki tu jest kabaret
Też to znasz ziomuś jakbyś urodził się w karnawale
Na okrągło balet ile możesz tego znieść
To przecież życia najpiękniejsza część
Chyba że ty wolisz być na tym balu kelnerem
Wtedy skocz po flechę pozwolisz już sam se poleje
Masz tu napiwek i przynieś meduzę
Dla każdego z moich ziomów po porcji dużej
Uprzejmie służę na koniec dorzuć
To i tak najmocniejsze co przeżyłeś w życiu ziomuś
A jak by ci się jednak nie chciało kelnerować
I wolał byś sie napić to zapraszam bo ja:
Chce chlać ze mną cały tłum,
Chce chlać szybko podbij tu,
Chce chlać czystą wlej w szkło, rusz do dnaaa,
Chce chlać ze mną cały tłum,
Chce chlać szybko podbij tu,
Chce chlać czystą wlej w szkło, rusz do dnaaa,
aaaaaaa ajajajajajaj
Jeden drin, drugi drin, trzeci drin
Miasto Szczecin
To, to, przecież życia najpiękniejsza część
Dla każdego z moich ziomów
To i tak najmocniejsze co przeżyłeś ziomuś.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):
Sobota :D