Tekst piosenki:
Kiedy wiosna rozwija swe wonie
Don Padillo miłością zapłonie
Do Pepity miłosne śląc dary
Nuci piosnki przy dźwiękach gitary
Chmury kryją księżyca cień blady
Don Padillo wciąż śpiewa ballady
O miłości i sercu kobiety
Don Padillo wygrywa sonety...
Ach, Pepita, Pepita, Pepita
Tyś jest piękna, ponętna kobita
O, Pepita, Pepita, Pepita
Ja z miłości umieram, i kwita!
Och, Pepita, Pepita, Pepita
Tyś jest piękna, ponętna kobita
O, Pepita, Pepita, Pepita
Żonką mą zechciej być, żonką mą!
Wreszcie lato nastało gorące
A z nim uciech i zabaw tysiące
Don Padillo z Pepitą na łące
Przeżywają miodowe miesiące
Ona pieści go, pełna miłości
Pośród słońca, gorąca i mdłości
A on tuli się do niej jak dziecię
I tak nuci, nie myśląc o świecie...
Ach, Pepita, Pepita, Pepita
Tyś jest piękna, ponętna kobita
O, Pepita, Pepita, Pepita
Ja z miłości umieram, i kwita!
Ach, Pepita, Pepita, Pepita
Tyś jest piękna, ponętna kobita
O, Pepita, Pepita, Pepita
Żonką mą zechciej być, żonką mą!
Przeszło lato, nastała i zima
Don Padillo już ledwie się trzyma
Don Padillo całować nie może
A z Pepitą wciąż gorzej i gorzej
Bezustannie go prosi i błaga
A zawzięta jest ta Baba Jaga
Więc Padillo bolesne łzy roni
Nuci tak i ostatkiem sił goni...
Ach, Pepita, Pepita, Pepita
Tobie nikt nie da rady, i kwita
Och, Pepita, Pepita, Pepita
Ja nie mogę całować jak z nut
O, Pepita, Pepita, Pepita
Ja przez ciebie wyciągnę kopyta
O, Pepita, Pepita, Pepita
Ja już jestem zupełny kaput
Oj, nie daję rady, Pepita
Wody, wody, kropli waleriana
Chyba się wykończę przy tej Pepicie
Przecież ona jest potworne babsko
Jak ona może mnie tak męczyć, skubana
Pepita, daj mi spokój, Pepita!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):