The White Buffalo - Devil Is A Woman

1.To wydaje się być trochę niejasne
Oh, jak pławię się w kuflu strachu
Z moim stracony, sercem i złamaną kością policzkową
Gdy miłość już straciłem i tak jest dobrze
Nie szalej już tak cały czas
Ona nie jest po prostu w twoim typie
OH, gdy będę skakał i płakał, ty bądź cicho
Bo jutro może mnie tu już nie być

ref
Przedsiębiorca mnie popędza
Robię co muszę,bo chcę być wolny
Diabeł to kobieta i zabrała mi duszę
Wbiła swe pazury i nie pozwoli odejść
W dół rzeki bym utopił się tej nocy

Długi czas x2

2.Siedziałem w zimnie ,które mnie przenika tej nocy
Unosząc, miażdżąc ,bez tchu ,ku morzu
Ale ja przesączam się pomiędzy ku wieczności

ref
Przedsiębiorca mnie popędza
Robię co muszę,bo chcę być wolny
Diabeł to kobieta i zabrała mi duszę
Wbiła swe pazury i nie pozwoli odejść
W dół rzeki bym utopił się tej nocy

Długi czas x2


3.Teraz jest to trochę bardziej zrozumiałe
Oh, jak pławię się w kuflu strachu
Czarne serce twardnieje na kamień
Gdy miłość stracona, życie mogłoby się skończyć

ref
Przedsiębiorca mnie popędza
Robię co muszę,bo chcę być wolny
Diabeł to kobieta i zabrała mi duszę
Wbiła swe pazury i nie pozwoli odejść
W dół rzeki bym utopił się tej nocy

Długi czas x2