Tekst piosenki:
To było dawno temu, lat mogłem dziewięć mieć,
a dokładnie to było lato 95,
prosze ja Ciebie, dzień niby zwykły ale,
[?]nadzieje, potem już dorastałem,
i dostałem go na stałe, nie było wiele taśm ale,
miałem kilka, nie chciałem wiele brać,
moje cele brat, chciałem z nim realizować,
i jak wychodziłem to go zawsze brałem,
każdy numer analizowałem,
nie było, że "coś tam coś tam", w dupie miałem,
relikwie na singlach, żeglowałem jak Sindbad,
każdy numer mi sił dał, było pięknie jak w filmach,
pięknie z dźwiękiem płynąłem, tutaj non stop,
tętnił werbel, you know that, słuchaj flow stąd,
nie liczył się dystans, gdy taśmą był longplay,
niepotrzebna przystań, tak zostało ciągle,
Walkman...[x4]
I sprawdź, ruszaj, w słuchawkach na uszach,
to dusza zmusza mnie, żeby nie stać..
Walkman...[x4]
I sprawdź, ruszaj, w słuchawkach na uszach,
to dusza zmusza mnie, żeby nie stać!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):