Tekst piosenki:
Jestem białą kartką,
podeptaną i naddartą,
pełną śladów czarnych,
śladów Twoich słów.
Czuję, krew przyspiesza,
myśli wszystkie wiatr przemieszał,
chyba nie mam siły
szukać Ciebie znów.
Bóg się mógł zlitować,
mógł napisać mnie od nowa,
ale łatwiej było zmazać resztę mnie.
W oczach ciemne plamy,
każdy oddech poszarpany,
chyba nie mam siły
znowu szukać Cię.
Idę w parze z czarną ciszą
chmury wciąż nade mną wiszą,
ale przecież już przetrwałam tyle burz.
W dół schodami idę,
dokąd, nie wiem i nie widzę.
Piętro wyżej zrezygnował Anioł Stróż.
Jestem kartką białą,
pogniecioną i niecałą,
bo nie wyszedł pisarzowi pierwszy szkic.
Czuję, cichną drzewa,
blaknie ostry kolor nieba,
chyba nie mam siły,
chyba nie mam nic.
Idę w parze z ciszą czarną,
Bóg mnie oddał jej za darmo,
ale przecież już przetrwałam tyle burz.
W dół schodami idę,
kocham, tęsknię, nienawidzę.
W sercu noszę tępy, przerdzewiały nóż.
Idę w parze z czarną ciszą,
chmury wciąż nade mną wiszą,
nie wiem, ile jeszcze zdołam przetrwać burz.
W dół schodami idę,
dokąd, nie wiem i nie widzę.
Piętro wyżej zrezygnował Anioł Stróż.
Piętro wyżej zrezygnował Anioł Stróż.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):
Pierwszy raz słuchałam i miałam dreszcze ( chce mi się płakać)