Tekst piosenki:
Straciłam kontrolę
nad tym o czym teraz myślę.
Zaczęłam chcieć być kimś,
kim wcale nie jestem.
Straciłam kontrolę
nad tym o czym teraz myślę.
Zaczęłam chcieć być kimś,
kim wcale nie jestem.
Nie bądź na tyle poważny,
nie chrzań mi o chrzanie czy glanie.
Otocz mnie w jajku, obsyp mnie kwieciem,
mąką pszenną i cukrem pudrem także.
Zrób ze mnie dziwkę,
w pełni wyposażoną prostytutkę,
baw się mną całą noc.
Teraz wiem, że to jest to, co chciałam,
chyba że to tylko złudzenie,
ale jestem pewna, że tego chcę
i trzymać się będę
swych postanowień,
więc włącz radio...
Więc włącz radio,
zapal świece,
przygotuj tę cholerną mąkę.
Zabawimy się.
Zabawimy się. (x3)
Wiesz, że lubię grać...
Zabawa to moje drugie imię...
Interesuję się sztuką i nie tylko...
może byś mnie namalował, skarbie,
jak jedną ze swoich francuskich lasek?
Wierzę w wielkie możliwości twych rączek.
Jestem pewna, że nie mamy rzeżączek.
Laczki odsunęłam w bok, daleko het het od nas,
by nie przeszkadzały nam w tej frajdzie.
(by nie przeszkadzały nam w tej frajdzie)
Nadszedł ten czas.
Nie obchodzi mnie HIV, dziecko czy pogoda.
Nie obchodzi mnie nic, nawet aureola.
Ta noc jest nasza,
dzień jutrzejszy również,
tygodnie, miesiące i lata następne.
One są już teraz nasze,
poddane naszym wpływom i chęciom.
Chcę być polem twych możliwości,
na którym będziesz sadził swe dokonania.
Mówisz do mnie: "Czekaj, mała",
a ja czekam niecierpliwie,
Zamek w spodniach jest taki nietrwały...
Przejdź się na guziki, oto ma dobra rada.
Przeszedłeś.
Och, jaka szkoda, guzik chyba wypadł...
Spodnie ci teraz spadają...
Czy będę mogła teraz poczuć cię w sobie?
Zróbmy to w aucie, w filiżance czy altance,
sposobów jest tyle, a mych chęci jeszcze więcej.
Ja tu tylko spełniam marzenia...
pragnienia...
Och, wykorzystana,
czuję się wykorzystana,
wykorzystana do szpiku kości.
Och, wykorzystana,
czuję się wykorzystana
do szpiku kości,
do chuja pana,
klękam...
Klękam!
Owszem, klękam.
Ja tu tylko spełniam marzenia...
pragnienia...
Och, wykorzystana.
Czuję się wykorzystana.
Wykorzystana do szpiku kości.
Och, wykorzystana.
Czuję się wykorzystana.
Do szpiku kości,
do chuja pana...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):