Tekst piosenki:
Sierpień w mieście
A ty w oddali
Sprytna lecz łagodna
Panna polska
Pastelowy zwid
Znikający kształt
Za falującym skwarem
Widocznaś ledwie jest
I tylko
Wpatrzeć się w upał
Wpatrzyć się w ciebie
W miliard nowych słońc
W miliard nowych Polsk
I tylko
Wpatrzeć się w upał
Wpatrzyć się w ciebie
W miliard nowych słońc
W miliard nowych Polsk
Koniec lata
Wszędzie bezmóżdże
Trzeba szybko wypić
Trzeba cię zapomnieć
Architekturę groźną
Sejmy oraz sądy
Wszystko to są zwidy
Umierające kształty
I tylko
Wpatrzeć się w upał
Wpatrzyć się w ciebie
W miliard nowych słońc
W miliard nowych Polsk
I tylko
Wpatrzeć się w upał
Wpatrzyć się w ciebie
W miliard nowych słońc
W miliard nowych Polsk
Liczy się tylko to co mamy w sercach
Szlachetności wyboru długich dróg do zwycięstwa
Uczy nas los ucząc męstwa
Gdy cała reszta wpatrzona w blichtr na podestach
W prostych gestach małych czynach
Cały sens człowieczeństwa to nasza glina
I kiedy znów klincz na linach
To nas trzyma na nogach to dar od boga
To dar od boga
I tylko
Wpatrzeć się w upał
Wpatrzyć się w ciebie
W miliard nowych słońc
W miliard nowych Polsk
I tylko
Wpatrzeć się w upał
Wpatrzyć się w ciebie
W miliard nowych słońc
W miliard nowych Polsk
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):