Tekst piosenki:
Bo na trzeźwo to ja ludzi nienawidzę
Z trzeźwym sercem to ja nie potrafię żyć
Bo na trzeźwo ja się tobą kurwo brzydzę
Więc już rozumiesz czemu ciągle muszę pić
W sumie żadna to nowina, kawał ze mnie skurwysyna
Lubię dobrze wypić, lubię dobrze zjeść
Więc robotę znów zaczynam od wódeczki albo wina
Może będzie trochę łatwiej mi ją znieść
Dopóki bimbru nie skosztuję to jeszcze jakoś się szanuję
Ale później cały rozum idzie precz
A gdy dziewczyna pyta czule czemu życie swe marnuję
Odpowiadam że to bardzo prosta rzecz
Bo na trzeźwo to ja ludzi nienawidzę
Z trzeźwym sercem to ja nie potrafię żyć
Bo na trzeźwo ja się tobą kurwo brzydzę
Więc już rozumiesz czemu ciągle muszę pić
I może jestem sukinkotem, może w dupie mam robotę
Może chory jestem gdy mam rano wstać
A gdy już wstanę mam ochotę by się znowu zmieszać z błotem
Chleję żeby żyć, a żyję żeby chlać
To jednak zawsze mam nadzieję że się zmienię, znormalnieję
Że bez picia przecież jakoś radę dam
Ale zawsze tak wychodzi że mi trzeźwość bardzo szkodzi
Bo na trzeźwo to ja jestem chuj i cham
Bo na trzeźwo to ja ludzi nienawidzę
Z trzeźwym sercem to ja nie potrafię żyć
Bo na trzeźwo ja się tobą kurwo brzydzę
Więc już rozumiesz czemu ciągle muszę pić
Bo na trzeźwo to ja ludzi nienawidzę
Z trzeźwym sercem to ja nie potrafię żyć
Bo na trzeźwo ja się tobą kurwo brzydzę
Więc już rozumiesz czemu ciągle muszę pić
Już rozumiesz czemu ciągle muszę pić
Chyba już rozumiesz czemu ciągle muszę pić
I chuj
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):