Tekst piosenki:
definicją pierwotnego piękna - piekła
Twojego nieszczęścia, szczęścia (oh, oh)
Oczy szeroko zamknięte na Twoje brednie
Wciągasz mnie jak kreskę
Nie masz na to siły
A potrzebujesz ciągłej toksyny
Jak rutyny (dominujesz mnie)
Dla dorosłych filmy kręcimy dla dyscypliny
Na mieście spotykasz mnie
My chcеmy się bawić
Rozpinasz mi stanik
Mam ładne wcięcie w tali (wiem)
Dzisiaj jеstem na fali
Nie chcę mi się palić
Chcę tylko Ciebie
Jestem definicją pierwotnego piękna - piekła
Twojego nieszczęścia, szczęścia (oh, oh)
Oczy szeroko zamknięte na Twoje brednie
Wciągasz mnie jak kreskę (oh, oh)
Jeśli myślisz, że jestem piękna
Jeśli myślisz, że chcesz mi robić zdjęcia
Jestem lepsza niż obecna
Lepsza niż przyszła
Każda Twoja była (oh, oh)
Jestem Twoim nightmare, maniakalnym skarbem
O mnie piszą wiersze i seriale, żyje w bajce
Jestem Twoim nightmare, maniakalnym skarbem
O mnie piszą wiersze i seriale, żyje w bajce
My chcеmy się bawić
Rozpinasz mi stanik
Mam ładne wcięcie w tali (wiem)
Jestem tą, o którą miałaś się nie martwić
A dzisiaj Ci została matching dziara i nara
Zadzwoń na (niepoprawny numer)
Jestem definicją pierwotnego piękna - piekła
Twojego nieszczęścia, szczęścia (oh, oh)
Oczy szeroko zamknięte na Twoje brednie
Wciągasz mnie jak kreskę (oh, oh)
Jeśli myślisz, że jestem piękna
Jeśli myślisz, że chcesz mi robić zdjęcia
Jestem lepsza niż obecna
Lepsza niż przyszła, każda Twoja była (oh, oh)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):