Tekst piosenki:
Taa... Poniesiony agresją...
Wybudzony Ze Snu...
To było piekło, to było piekło...
Ref:
Wybudzony Ze Snu, znów czuję ten ból
Serce pęka, emocje chcą Mu zbałamucić mózg.
Obojętność ludzi, którzy patrzą z boku
Nie pomaga, za to niszczy Nas w środku. /x3
1.
Zostaw Ich, daj Im żyć, przestań Ich ranić
Kilka piekielnych godzin, gdy są na Ciebie skazani.
Obiecałeś Miłość zawsze, zmarnowali Ci Życie
Kurwa, znowu nie zasnę w tym nie dobrobycie.
Miał wtedy 13 lat, by nie zrobił krzywdy ludziom
Kiedy tłukłeś Go, jak psa, nie robiło Ci się smutno.
Kiedy krzyczał: "Tato, błagam!", prosił żebyś przestał
Serce nie mówiło nic, znów przerosła Cię agresja.
Mam zły sen, budzę się, mam tak do dzisiaj
Od dziecka czasu, gdy w kołysce nie grała Muzyka.
Uczucie, jakby kat stał nad Tobą, czekał na wyrok
On budzi Cię ze snu, strach, kiedyś tak było.
Przestraszony młody chłopak trzęsie się w kącie
Boi się zasnąć, nie wie, kiedy wejdzie Ojciec.
Jestem z Wami, razem zniszczymy to zło
Do ostatnich Moich dni, idziemy temu pod prąd.
Ref:
Wybudzony Ze Snu, znów czuję ten ból
Serce pęka, emocje chcą Mu zbałamucić mózg.
Obojętność ludzi, którzy patrzą z boku
Nie pomaga, za to niszczy Nas w środku. /x3
2.
Prawie, jak przedstawiciel, ale nie noszę plakietki
Poznałem piekło w domu, wcale nie czuję się lepszy.
Chore myśli z przeszłości, One Mnie męczą do dzisiaj
Za wszystkie błędy, bliscy, przybijcie Mnie do krzyża.
Nie ma szans, żeby zapomnieć, nie ma, nie ma
Nie ma szans, by do tego nie wracać, nie ma, nie ma.
Nie ma szans, by poprostu to tak zostawić
Będę walczył, walczył do końca życia.
Nie musiałeś tak ubliżać, pamiętam do dzisiaj
Nie wybaczę na pewno tego do końca życia.
Daj Mi ciepło, którego nie dostałem wcześniej
Materialnie miałem wszystko, a w emocjach tylko klęskę.
Codzienne dreszcze, modlitwy o lepsze jutro
Czasem miałem wrażenie, że to wszystko na próżno.
Krzyki i tak w ciszy Oni przechodzą przez to
Nawet, gdybyście wiedzieli byłoby Wam wszystko jedno.
Nie ma szans, by zapomnieć, nie ma szans, by nie płakać
Do dziś w głowie słowa, które On łzami zalał.
Nie martw się, masz odwagę, to podaj dłoń
Nie bądź obojętny na takich ludzi los.
Bądź ze Mną, chodź ze Mną przez piekło życia
Niech Ci, którzy nie wiedzieli dowiedzą się dzisiaj.
Jedna/trzecia dzieci, to ofiary agresji
Połowa kobiet bita przy pomocy pięści.
Ref:
Wybudzony Ze Snu, znów czuję ten ból
Serce pęka, emocje chcą Mu zbałamucić mózg.
Obojętność ludzi, którzy patrzą z boku
Nie pomaga, za to niszczy Nas w środku. /x2
Po lepsze jutro...
Po lepsze jutro tylko razem...
Wybudzony Ze Snu spokojnie zasnął...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):