Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tekst: |
Leonard Cohen Edytuj metrykę |
---|---|
Muzyka: |
Leonard Cohen |
Rok wydania: |
1967 |
Wykonanie oryginalne: |
Leonard Cohen |
Płyty: |
Songs of Leonard Cohen (LP, 1967), Leonard Cohen In Concert (CD, 1994), Live at the Isle of Wight 1970 (CD/DVD, 2009), Songs From A Stage: The Lost Broadcast (CD, 2019) |
|
Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!
Komentarze (1):
Jedno z nas nie może się mylić
Zapaliłem zielony ogarek
By zazdrość ukłuła cię też
Lecz zleciały się zewsząd komary
Na wieść, że można mnie zjeść
Zebrałem więc pył
Z szarych nocy i dni
I wsypałem w twój but pełną garść
Postąpiłem jak zbój
Dewastując twój strój
Którym przecież podbiłaś ten świat
Do lekarza zaniosłem swe serce
Powiedział, że nie jest tak źle
I sam sobie wypisał receptę
I imię wymienił w niej twe
I zamknął się sam
W bibliotece, a tam
Z naszych nocy donosów miał stos
Dowiedziałem się wnet
Że skończony to człek
Że praktykę zaniedbał ów gość
Pewien Święty też kochał się w tobie
Słuchałem go przez jakiś czas
Nauczał, że miłość powinna
Silniejszy niż złoto słać blask
Już bym wiarę mu dał
Już przekonać mnie miał
Lecz utopił się święty ów mąż
Ciało znikło, a duch
Nieśmiertelny za dwóch
Dalej bzdury te same plótł wciąż
Zaprosił mnie pewien Eskimos
Wyświetlił najnowszy twój film
Nieszczęsny, dygotał jak listek
I siny od zimna aż był
Przypuszczam, że zmarzł
Gdy wiatr suknie ci zdarł
I już nigdy nie przestał się trząść
Wyszłaś pięknie, mój śnie
W tej zadymce, we mgle
Proszę pozwól, nich wejdę w twój sztorm