Tekst piosenki:
1. Siema Kobra, ty stara grzywo.
Co tak się kurwa patrzysz krzywo?
Ja w tym beefie nie szukam zwady.
Nie wyruchałby cię kurwa nawet Aladyn.
Pijesz Amol czy Dix?
A ty masz mordę jak sfinks!
Rapujesz pasztecie jak pierdolony żulon.
Zabieram mikrofon takim rurom.
Jesteś słaba jak suchary w sejmie.
Snajper już na ciebie czeka, z dachu cię zdejmie.
Dostaniesz strzał prosto w zeza.
Jesteś chujowa jak płyta Meza.
Jesteś rozjebana jak raper HST.
Powiem ci jedno: nie jąkaj się!
Refren (x3)
Cycki ci wiszą jak jebana kanka!
Rozjeb się o kartony jak Mostowiak Hanka!
2. Że z zezem masz problemy mówili mi ziomki,
Że zajebałaś dzwona o drzwi od Biedronki.
Zgol te z pipy kłaki, bo mamy wiosnę,
A nie hodujesz kurwa, pierdoloną sosnę.
Skąd masz tą ksywę? Nie wyglądasz jak kobra,
Bardzo mi przypominasz wielkiego bobra!
Gdzie ty kurwa jesteś, czemu nie nagrywasz?
Pewnie do Maćka z "Klanu" na Fejsie zarywasz.
Rzygasz do miski jak ostatnie dno,
Niebawem zobaczymy jak Kobra w nią sro.
Rzygasz do miski jak osrana penera,
Ty jesteś pusta jak portfel menela!
Refren (x3)
Cycki ci wiszą jak jebana kanka!
Rozjeb się o kartony jak Mostowiak Hanka!
3. Chcesz się poruszać, tym co mama w genach dała,
Skąd to kurwa wiesz, jak cię do bidula oddała?
Nie mierzysz za wysoko, ty mierzysz krzywo.
Dałabyś dupy za jedno piwo.
Bonzo ci zjebał życie,
Masz kurwa strita mieszkając na streecie.
Jesteś bakłażan z Carrefoura na wagę.
Przypominasz mi z ryja Baba Jagę.
Ja mam przewagę, tą umysłową,
Bo ty jak Bonzo masz coś z głową.
Kto by cię zapłodnił? Chyba jakiś zombie,
Ale przedtem jak flaszkę wybombi.
Nie ugryzłby cię w szyję nawet Drakula,
Bo jeszcze by dostał AIDS od takiego paszczura.
Słuchaj mnie, patrz mi prosto w oczy:
Zagrasz w trzeciej części "Wzgórza mają oczy".
Refren (x3)
Cycki ci wiszą jak jebana kanka!
Rozjeb się o kartony jak Mostowiak Hanka!
Cycki ci wiszą jak jebana kanka...
Rozjeb się o kartony jak Mostowiak Hanka...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):