Tekst piosenki:
Błękit…
Błękit…
Mati:
Biała śmierć siała w mej duszy mętlik,
Chciała mieć całą czerwień dla siebie.
Powiek czerń przykrywa szarości wstęgi,
Liczy się tylko błękit na niebie.
Skor:Gdy blady świt znajdzie w pamięci
Tych parę chwil, które zwrócą Ci wiarę,
Poszukaj w nich tej błękitu głębi i chodź,
Uciekajmy w Nią jak najdalej.
Refren:
Chcę tylko widzieć błękit,
Z sideł uwolnić zmysły.
Z daleka od tych bredni,
Z daleka od złych myśli.
Chce tylko uciec, uciec, uciec jak najdalej. (jak najdalej)
Zanim w tym brudzie uciech,
Resztkę marzeń spalę. (jak najdalej)
Mati:
Szukam spokoju pośród świata zgiełku, raju,
Choć wielu wokół mnie bez celu wciąż gnają.
Gdzieś, mijając sens wypalają się,
I chaos zabija w nich tożsamość, to przypisano.
Szukam spokoju, ale nie mogę go dostrzec.
Chyba został unicestwiony przez pieprzony pośpiech,
A może błądzę, mając go obok siebie.
Nie wiem, daj mi go proszę, a wszystko będzie jak w niebie.
Szukam spokoju Mała, szukam w Tobie spokoju,
Nie wiesz gdzie znaleźć go by zawrzeć ze spokojem sojusz?
Wyczerpany w boju, ciągłe wahania nastrojów,
Czas pokoju dla bastionów, bo przerasta to już mnie powoli.
Wiesz, stwórzmy monolit, zen, tak niedostępny,
By nie pozwolić zburzyć naszej twierdzy.
Nim zapadnie zmrok tak gęsty i zrzuci senny pył,
Liczy się tylko błękit.
Refren:
Chcę tylko widzieć błękit,
Z sideł uwolnić zmysły.
Z daleka od tych bredni,
Z daleka od złych myśli.
Chce tylko uciec, uciec, uciec jak najdalej. (jak najdalej)
Zanim w tym brudzie uciech,
Resztkę marzeń spalę. (jak najdalej)
Skor:
Chłonę krzyk, przesiąkam nim na wskroś,
Daj mi żyć, daj mi wierzyć w prawdę mą,
Jak domino ciąg przyczyn, skutków,
I jak dziś ominąć chory nurt grup?
Chciałbym czuć tu, jak czułem kiedyś,
Znaleźć próg wrót do lepszych przeżyć.
Puk, puk. Tylko wejść i uwierzyć,
Że ten ból znów da się uśmierzyć, jak kiedyś.
Chcę tylko widzieć błękit,
Taki błękit, który zabija lęki.
Życie tępi zmysły i ostrzy zęby,
Ludzie zamiast puenty pragną tętnic.
W pełni, jak pieprzone wampiry,
To labirynt pełny błędnych pokus.
Szarpią mnie bym poszedł tam z nimi,
I dajcie wy mi wszyscy święty spokój.
Refren:
Chcę tylko widzieć błękit,
Z sideł uwolnić zmysły.
Z daleka od tych bredni,
Z daleka od złych myśli.
Chce tylko uciec, uciec, uciec jak najdalej. (jak najdalej)
Zanim w tym brudzie uciech,
Resztkę marzeń spalę. (jak najdalej)
Chce tylko uciec, uciec, uciec jak najdalej. (jak najdalej)
Zanim w tym brudzie uciech,
Resztkę marzeń spalę. (jak najdalej)
Jak najdalej...
Jak najdalej...
Jak najdalej...
Jak najdalej...
Jak najdalej...
Jak najdalej...
Błękit...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):