Mayday Parade - Until You're Big Enough

Trudna młodość
Czuję bluesa
Przespaceruj się w tych butach
Zobacz, jak pasują, przez chwilę
Mogę naginać
Wszystko jest udawaniem
To tylko oszustwo, póki nie masz tego na myśli
A jednego dnia, weźmiesz to na serio

Teraz to nowe początki
Zaczynając ponownie
Kiedy masz nadzieję, że wszystko jest wybaczone
Lepiej przez chwilę nie pytać
Wierzę, że niektórzy potrafią zobaczyć jak uderzyć, kiedy robi się gorąco
I skruszyć ściany zamku

Gdybym bezmyślnie złapał się na przynętę, powiedziałabyś mi, że popełniam błąd?
Mów jak człowiek, który wierzy, że nic nie jest mu pisane
Jest zadowolony
Problemy tak wielkie, że nie powinieneś musieć im sprostać
Z jasnością, jaką nigdy nie widziałem
Podbuduję cię, póki nie będziesz wystarczająco dorosła
Żeby zabrać mnie do domu

Mówiłem ci, że przez to przejdziemy,
Ale nie wierzysz
I to część, która mnie zabija
(I to ta część)
Obiecaj mi, obiecaj mi, że uwierzysz

Gdybym bezmyślnie złapał się na przynętę, powiedziałabyś mi, że popełniam błąd?
Mów jak człowiek, który wierzy, że nic nie jest mu pisane
Jest zadowolony
Problemy tak wielkie, że nie powinieneś musieć im sprostać
Z jasnością, jaką nigdy nie widziałem
Podbuduję cię, póki nie będziesz wystarczająco dorosła
Żeby mnie odebrać