Zenek Balanga - Jak tu mężem być?

Jak tu mężem być i w wierności żyć?
Z jedną tylko spać, o finanse dbać?
Ja chcę w karty grać, w barze piwko chlać
A na tydzień raz świeżą sztukę brać (2 x)

Mężem byłem doskonałym
Gotowałem i sprzątałem
Na spacerek brałem dzieci
Wyrzucałem co dzień śmieci

Ref.:
Jak tu mężem być i w wierności żyć?
Z jedną tylko spać, o finanse dbać?
Ja chcę w karty grać, w barze piwo chlać
A na tydzień raz świeżą sztukę brać (2 x)

Pracowałem w dzień i w nocy
Żeby babie było dosyć
Ale jędza wciąż krzyczała
Nawet ze mną spać nie chciała

Ref.:
Jak tu mężem być i w wierności żyć?
Z jedną tylko spać, o finanse dbać?
Ja chcę w karty grać, w barze piwo chlać
A na tydzień raz świeżą sztukę brać (2 x)

Raz spotkałem kumpli paru
Zaciągnęli mnie do baru
Przy kieliszku zrozumiałem
Jak ja baby się słuchałem

Ref.:
Jak tu mężem być i w wierności żyć?
Z jedną tylko spać, o finanse dbać?
Ja chcę w karty grać, w barze piwo chlać
A na tydzień raz świeżą sztukę brać (2 x)

Teraz człowiek popracuje
To nic sobie nie żałuje
Kupi flaszkę dobrej wódki
I panienkę ma na smutki

Ref.:
Jak tu mężem być i w wierności żyć?
Z jedną tylko spać, o finanse dbać?
Ja chcę w karty grać, w barze piwo chlać
A na tydzień raz świeżą sztuczkę brać (2 x)