Tekst piosenki:
Nie ma snów, nie ma słów w których nie ma nas,
Chodź ze mną tam, a pokażę Ci mój Wonderland,
Posłuchaj słów, zanim znów rzucisz je na wiatr,
Straciłeś słuch, to zły duch zniszczy domek z kart.
x2
Słońce zmieniło odcienie, nie doszukasz się prawdy,
Na niebie mgliste cienie tańczą w rytm śpiewu umarłych,
Ze wschodnim wiatrem karty zmieniły znaczenie,
Kim jestem nadal nie wiem! Szum zakłóca me myślenie.
Czas stanął w miejscu, zegar, zniszczone wskazówki,
Tylko ona wciąż pojawia się w obrazach mojej pustki,
Daje wskazówki choć wielu nie rozumiem,
Kiedy spadam w dół, ona zawsze obserwuje,
Podaje rękę by za chwilę zniknąć w mroku,
Zostawi klucz, by zobaczyć mój niepokój.
Jestem zbyt wielka, czy może zbyt głupia?
Nie wierzę w bajki, wiarę pokładam w szeptuchach...
Nie ma snów, nie ma słów w których nie ma nas,
Chodź ze mną tam, a pokażę Ci mój Wonderland,
Posłuchaj słów, zanim znów rzucisz je na wiatr,
Straciłeś słuch, to zły duch zniszczy domek z kart.
x2
Zdarte kolana do krwi, nie zliczę już upadków,
Wysokość bywa różna, czar zmniejszania kształtu,
Przeszywający ból, znowu nie mogę się podnieść,
W papierosowym dymie powrót tych przyjemnych wspomnień.
A kiedy atakował mnie ten silny i wielki,
Znowu wpadłam w dół przez brak planu do ucieczki,
Wielkie rozcięcie, sen przez krwi cieknięcie,
Znowu pojawia się ona i herbaciane przyjecie.
Czy jest ze mną ok? Podejście filozoficzne,
Zrozumiałam, że straciłam już tych wszystkich mi bliskich,
Każdy z nas tutaj ma własny wymyślony świat,
ja zostanę tu, bo to jest mój Wonderland.
Nie ma snów, nie ma słów w których nie ma nas,
Chodź ze mną tam, a pokażę Ci mój Wonderland,
Posłuchaj słów, zanim znów rzucisz je na wiatr,
Straciłeś słuch, to zły duch zniszczy domek z kart.
x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):