Krasza - Jednostka

Nie potrafie narzekać i wołać do siebie
Bo szukałem szczęścia, znalazłem pod niebem
Gdy mowie do ciebie, nie słuchaj
To brednie
Zmieiłam się bardzo i za tym nie tęsknie
Jak mam szukać ciebie, kiedy cię nie ma?
Nie ma co gadać póki żyje tu chemia
Chodze a stopy niech wiedzą
To Ziema
Nie myśle już....
Że dość mi istnienia
Jak smutno- to dobrze
Niech trafia w serducho
Niech wraca i piepszy, czy boli was ucho?
Wkładałem w to siebie
I wkładam i będę
Śmiejesz się w oczy
Kurewsko
Jak zdechne
Nie teraz, bo wchodze, mam siłe by walczyć
Wygrałem ze sobą, nie wróce na tarcz
Ten co ciągle warczy, niech warczy
Pies
Sezonówki upadły, teraz wiem jak jest
Ref:
I jednego się trzymaj jeśli szukasz
Dróg
Trzymaj się bliski, bo w oddali czatuje
Wróg
Nawet jednostką możesz przebić każdy
Mur
Więc idź po sukces z dumą
Nie
Jak
Szczur x2
Jak umierać ma człowiek, gdy nie spełnił życia?
Pierdole się zmieniać, to ono mnie uczy.
Jak spalać ze wstydu, gdy brak już ukrycia?
Pierdole się wstydzić! To część mojej duszy...
Zatykaj uszy, komentuj tak trzeba
Jak nie chcesz koncertów, to nie graj pojeba
Nie gadaj, a słuchaj, bo słuchać to sztuka
Mam szczęście, bo w środku, po lewej
Coś puka
Dziś pije i pale czasami przeklinam
Dziś wiem tylko jedno- to jeszcze nie finał
Chcą płyty, czy nie chcą, wiem jedno na pewno
Ta płyta jak numer- ma poruszyć wnętrze
Jak siedzisz w pokoju i słuchasz czy jedziesz
To niechce nic mówić ale musisz wiedzieć
Że fałszywi będę najbliżej, prawdziwi
Zostaną gdy padniesz, nie dadzą się zbliżyć
Ref:
I jednego się trzymaj jeśli szukasz
Dróg
Trzymaj się bliski bo w oddali czatuje
Wróg
Nawet jednostką możesz przebić każdy
Mur
Więc idź po sukces z dumą
Nie
Jak
Szczur x3